"Na dobre i na złe" odcinek 821 - środa, 3.11.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Pod kościołem w 821 odcinku "Na dobre i na złe" na parę będzie czekał tłum gości, zgromadzonych przez Lucynę. Ten moment to będzie wymarzone, wielkie show wyrodnej matki Hani. Uśmiechy gwiazdy filmowej, pozy, pamiątkowe zdjęcia starszej - Sikorce zabraknie chyba tylko czerwonego dywanu. Zajęta sobą Lucyna nawet nie zauważy, że narzeczeni długo każą na siebie czekać… Dla Lucyny im dłużej tym lepiej - to jej występ życia!
Tymczasem Hania w 821 odcinku "Na dobre i na złe" przeżywać będzie wielki dramat. W samotności, bo mamusi przy niej przecież nie będzie. Zresztą czy Lucyna mogłaby jej poradzić coś mądrego?
Hania w 821 odcinku "Na dobre i na złe" założy welon, białą suknię, ale nawet nie będzie miała siły do swojego przepięknego odbicia w lustrze uśmiechnąć się.
Zobacz też: Michał ostatni raz w M jak miłość. Wrobi Joasię w ciążę i posunie się jeszcze dalej. To będzie jego pożegnalna scena - WIDEO
I tak dojdzie do tego w 821 odcinku "Na dobre i na złe", że Hania wyrzuci z siebie tak długo skrywane emocje do Michała już w drodze do kościoła.
- Nie chcę brać ślubu! Jesteś wspaniały, najlepszy, to nie twoja wina! To ja... Przepraszam, ale nie mogę wziąć z tobą ślubu - wykrzyczy zszokowanemu narzeczonemu Sikorka.
W tym momencie 821 odcinka "Na dobre i na złe" limuzyna zrobi nagle „w tył zwrot” i odjedzie prędko w przeciwną, niż do kościoła stronę. Dopiero wtedy zachwycona sobą i blaskiem fleszy Lucyna zrozumie, że coś jest nie tak. Trzeba przyznać, że scena, w które będzie biegła za samochodem państwa młodych dając im rozpaczliwe znaki, że jadą w złym kierunku, będzie należała co najśmieszniejszych w historii serialu.
- Co, co jest?! Dokąd?! Nie w tę stronę! - będzie krzyczała wyrodna matka Hani, potykając się na obcasach.
Później jednak wyrodna matka Hani znajdzie sposób 821 odcinku "Na dobre i na złe", aby wyżyć się na córce za "swoje upokorzenie". Hania będzie już przebrana, spakowana i gotowa wyprowadzić się do hotelu. No i niesamowicie smutna. Co na to jej mamusia?
- Oszalałaś?! Przecież Michał to świetna partia! Najlepsza! Nie pozwalam ci, Hania! Ja wiem, że jestem ostatnią osobą na świecie, która ma prawo udzielać komuś rad, zwłaszcza w sprawie mężczyzn, ale Michał to idealny mąż dla ciebie! Ma zawód! Pozycję! Własny dom! Bądź rozsądna! Młodsza się nie stajesz - taka okazja może się nie powtórzyć! - wykrzyczy Hani Lucyna.