"Na dobre i na złe" odcinek 810 - środa, 12.05.2021, o godz. 20.55
Kasia Smuda w 810 odcinku "Na dobre i na złe" nie przeżyje wypadku gazu w szpitalu w Leśnej Górze. Zaraz po porodzie, cud narodzin syna Edzia zamieni się w wielki dramat. Nikt nie będzie się spodziewał tragedii, która wstrząśnie Leśną Górą. Jak dojdzie do eksplozji? W 810 odcinku "Na dobre i na złe" podczas robót nieopodal dojdzie do zapłonu gazu, a potężny wybuch zniszczy budynek szpitala i uwięzi pod gruzami pacjentów i lekarzy. Wśród ofiar będzie nie tylko Kasia, ale także Tadek (Marcin Urbanke) i Blanka (Pola Gonciarz) z Krzysztofem Radwanem (Mateusz Damięcki).
Patrz też: Na dobre i na złe, odcinek 810: Blanka i Radwan zginą uwięzieni w windzie po wybuchu gazu?! Nikt ich nie usłyszy i nie uratuje
Na szczęście w 810 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz z synem Edziem na rękach ucieknie ze szpitala, ale po chwili otrząśnie się z szoku i zorientuje się, że została tam Kasia. Z narażeniem własnego życia wbiegnie do środka, by ratować żonę. Znajdzie ją przygniecioną metalowymi szafkami, łóżkiem pacjentów z wbitym w brzuch prętem. Obrażenia Kasi w 810 odcinku "Na dobre i na złe" będą bardzo ciężkie. Załamany Andrzej oceni, że jego żona nie przeżyje - zabije ją masywny krwotok z brzucha. Smuda także będzie przeczuwała zbliżającą się śmierć. - Gdzie Edzio? Co mi jest? Chcę zobaczyć...
Dlatego w 810 odcinku "Na dobre i na złe" Falkowicz mocno przytuli ukochaną, żeby się z nią pożegnać. - Kochanie, teraz nie możesz się ruszać. Skarbie, posłuchaj, wiesz jakie on robi miny kiedy do niego mówię... Jedyny problem jaki z nim mam to, że nie lubi Bacha.
Umierająca Kasia w 810 odcinku "Na dobre i na złe" przekaże Andrzejowi ostatnią wolę, dotyczącą ich syna Edzia i Matyldy (Amelia Czaja). - Pamiętaj, czytaj mu dużo na dobranoc...
- Myślisz, że będę mu czytał podręcznik do anatomii? - profesor z trudem wysili się na uśmiech. - Matyldzi czytałeś... - doda Kasia. - Ona ma talent. Zawsze wiedziałem, że jest urodzonym chirurgiem. Pamiętasz jak mi przecięła ładowarkę do telefonu jednym cięciem? Skarbie, musimy poczekać na ratowników. Posłuchaj, jestem przy tobie... Nic nie może się stać. Nie opuszczę cię nawet na sekundę, Kaśka... Skarbie, patrz na mnie...
- Jest mi trochę zimno... No wyciągnij mnie stąd, Andrzej... Wiesz jak bardzo byłam z tobą szczęśliwa? Śmiejcie się dużo. Obiecaj...- to będą ostatnie słowa Kasi w 810 odcinku "Na dobre i na złe" przed śmiercią. - Obiecuję... Kasia, Kasia - powie Falkowicz od żony, ale jej serce przestanie już bić.
Sprawdź też: Adam z Na dobre i na złe zmarł, ale teraz Grzegorz Daukszewicz wraca w nowej roli. Nawiąże szokujący romans - ZDJĘCIA
Zanim w 810 odcinku "Na dobre i na złe" Kasia umrze, Falkowicz zaśpiewa jej jeszcze piosenkę, którą codziennie rano nuci pod prysznicem.Na twarzy umierającej Smudy pojawi się uśmiech. Po chwili zamknie oczy i odejdzie na zawsze. A Falkowicz zostawi jej ciało i zrozpaczony wyjdzie ze szpitala. Na zewnątrz będą czekały już Matylda i Alina Fisher (Katarzyna Skrzynecka), siostra Kasi.
W 810 odcinku "Na dobre i na złe" Matylda dowie się o śmierci matki przypadkiem, podsłuchując rozmowę strażaków. Alina od razu chwyci siostrzenicę w ramiona. - Matylda, spójrz na mnie... Będzie ciężko. Będzie bolało.Ale jesteś silna. Wytrzymasz to. Słyszysz? Twój ojciec i brat nie poradzą sobie bez ciebie. Będziesz mu teraz bardzo potrzebna. Im obydwu... - zapowie doktor Fisher.
Falkowicz w 810 odcinku "Na dobre i na złe" ze łzami w oczach potwierdzi tragiczną wiadomość. - Nie cierpiała. Byłem przy niej, kiedy... - powie szlochając, a zaraz potem przytuli do siebie płaczącą Matyldę.