Na dobre i na złe, odcinek 810: Blanka i Radwan zginą uwięzieni w windzie po wybuchu gazu?! Nikt ich nie usłyszy i nie uratuje

i

Autor: Artrama Na dobre i na złe, odcinek 810: Blanka i Radwan zginą uwięzieni w windzie po wybuchu gazu?! Nikt ich nie usłyszy i nie uratuje

Na dobre i na złe, odcinek 810: Blanka i Radwan zginą uwięzieni w windzie po wybuchu gazu?! Nikt ich nie usłyszy i nie uratuje

2021-04-28 20:30

W 810 odcinku "Na dobre i na złe" w Leśnej Górze rozegrają się przerażające sceny. Po wybuchu gazu niemal cały szpital zamieni się w ruinę, a ofiarami eksplozji będą m.in. Blanka Consalida (Pola Gonciarz) i Krzysztof Radwan (Mateusz Damięcki)! Ordynator ginekologii i zakochana w nim stażystka w 810 odcinku "Na dobre i na złe" zostaną uwięzieni w jednej z wind, która błyskawicznie wypełni się duszącym dymem. Żeby ratować się przed śmiercią, Blanka i Radwan zdejmą ubrania, którymi uszczelnią drzwi. Nikt nie usłyszy ich wołania o pomoc. Nagle młoda Condalida dostanie ataku paniki, a po chwili zamknie oczy. Czy Blanka i Krzysztof zginą razem?

"Na dobre i na złe" odcinek 810 - środa, 12.05.2021, o godz. 20.55

Wybuch w Leśnej Górze w 810 odcinku "Na dobre i na złe" pochłonie wiele ofiar. Niestety nie wszystkich poszkodowanych uda się uratować, a wśród rannych będą także Blanka i Radwan. Razem zostaną uwięzieni w jednej z wind i w tym dramatycznym momencie walki o życie zbliżą się do siebie jeszcze bardziej. Zakochana w szefie Consalida w 810 odcinku "Na dobre i na złe" przestanie kryć się ze swoimi uczuciami. Także Krzysztof poczuje, że nie może dłużej trzymać stażystki na dystans, że jest dla niego kimś więcej niż przyjaciółką i podwładną. Oboje zdadzą sobie sprawę, że ich sytuacja jest koszmarna, bo nie zdołają wezwać żadnej pomocy. Do do tego windę wypełni duszący dym.

Patrz też: Ilona Ostrowska odchodzi z Na dobre i na złe. Straszna śmierć Kasi Smudy w 810 odcinku. Tak zginie żona Falkowicza. Nie tylko ona - ZDJĘCIA

W obliczu tragedii w 810 odcinku "Na dobre i na złe" Blanka dostanie ataku paniki. Przyzna się Radwanowi, że wcale nie powinno jej być teraz w szpitalu. - Wróciłam się, bo zapomniałam notatek na ćwiczenia... Cholerny syndrom prymusa, po matce!... Mama... Muszę zadzwonić do mamy! Powiedzieć jej... Nie poznam swoich braci... - zacznie płakać córka Wiktorii (Katarzyna Dąbrowska). Z minuty na minutę w 810 odcinku "Na dobre i na złe" Blanka będzie się bała coraz bardziej. I nie pomogą nawet słowa wsparcia Radwana, który zapewni stażystkę, że wyjdą z tego cało.

- Uspokój się, nic ci się nie stanie... Blanka! Patrz na mnie! Będzie dobrze, słyszysz? Jestem przy tobie... - wyzna Krzysztof zakochanej Consalidzie. Kłęby duszącego dymu doprowadzą do tego, że w 810 odcinku "Na dobre i na złe" oboje będą mieli trudności z oddychaniem. Dotrze do nich, że zostało im niewiele czasu, że być może nikt ich nie wyciągnie ze śmiertelnej pułapki.

Na dobre i na złe. Blanka i Radwan nareszcie razem. Przy niej zapomni o śmierci żony Zosi i dziecka

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1589: Aneta i Olek będą walczyć o życie. Jeszcze nigdy nie byli w takiej sytuacji

Nagle Blanka w 810 odcinku "Na dobre i na złe" zacznie tracić przytomność i mówić od rzeczy. Ale tak naprawdę dopiero wtedy przyzna się Radwanowi co do niego czuje, jak bardzo jest dla niej ważny i pragnie z nim być. - Chciałam robić operacje prenatalne, ratować dzieci... Mieć mały domek z kominkiem... Wracalibyśmy do niego po dyżurze i bawili się z naszymi dziećmi...

- My? - zapyta Radwan, który zauważy, że Consalida już nie reaguje i ma zamknięte oczy. Na szczęście w 810 odcinku "Na dobre i na złe" w ostatniej chwili Blanka i Krzysztof zostaną uratowani, a ocalenie tuż przed śmiercią będzie przełomem w ich relacjach.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze