"Na dobre i na złe" odcinek 769 - środa, 26.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 769 odcinku "Na dobre i na złe" Maks Berger będzie miał chrapkę na fotel ordynatora kardiologii w Leśnej Górze, ale posadę sprzątnie mu sprzed nosa bardziej doświadczony lekarz, profesor Piotr Mazur (Igor Michalski). Nowy ordynator od razu zapowie koledze, że nie ma co liczyć na etat w jego szpitalu.
- Nie będę z panem pracował, Beger… - Wie pan, że jestem najlepszy! Nie cackam się z pacjentami jak pan, tylko ich leczę... I jestem w tym bardzo dobry! - Nie będę z panem pracował nawet, jak przeszczepi pan serce nosem!
Kiedy w 769 odcinku "Na dobre i na złe" Beger zorientuje się za to, że jego rywal nadużywa alkoholu i pijany wsiada za kierownicę, pojedzie za nim i doprowadzi do stłuczki, po której Mazur trafi do szpitala.
Patrz też: Na dobre i na złe, odcinek 772: Maks Beger oskarży Barta o zabójstwo brata! Co ich łączy?
Jego stan będzie na tyle poważny, że w 769 odcinku "Na dobre i na złe" Maks uprzedzi profesora, że nie obędzie się bez operacji serca. A to oznacza, że jego kariera lekarska legnie w gruzach. Podstępem Maks zajmie miejsce Mazura. Dyrektor Konica (Robert Koszucki) zatrudni go w Leśnej Górze i zapewni, że może startować w konkursie na szefa kardiologii.
Tego samego dnia w 769 odcinku "Na dobre i na złe" Maks pokaże, że ma słabość do pięknych kobiet, a oczarowany jest nie tylko Hanią Sikorką (Marta Żmuda Trzebiatowska). Bo w oko wpadnie mu pielęgniarka Dagmara, którą zacznie podrywać w windzie.
Sprawdź też: Na dobre i na złe, odcinek 769: Agata rozdzieli Szczepana z Liną? Znów połączy ich miłość
Tomasz Ciachorowski wcale nie ukrywa, że jego bohater z "Na dobre i na złe" to kontrowersyjny lekarz.
- Jest zorientowany na karierę zawodową, idzie po swoje, a po drodze nie zważa, czy jest dla kogoś miły, czy nie. Jest niezwykle ciepły i przyjazny dla dzieci, ale ma kontrowersyjny stosunek do kobiet. Ogląda się za spódniczkami i - nie waham się użyć tego sformułowania - jest seksistą. Jednocześnie nie zraża go, gdy kobiety odrzucają jego umizgi, a zazwyczaj tak się to kończy...
Ale Maks z "Na dobre i na złe" będzie ukrywał też tajemnice z przeszłości i wiele go łączy z Arturem Bartem (Piotr Głowacki).
- Beger przewrażliwiony na punkcie metody, którą stosuje Bart. Niechęć w stosunku do profesora wynika z tragicznych wydarzeń. Krzywda, jakiej przed laty doznał mój bohater, na pewno odcisnęła na nim piętno. Brata Maksa popełnił samobójstwo po nieudanej operacji wykonanej przez Barta. Maks do dzisiaj obwinia profesora za to, co się stało. Ta tragedia właściwie zadecydowała, że wybrał ten zawód. Ma pewne rachunki do wyrównania i zamierza skonfrontować Barta z tym, co wydarzyło się w przeszłości....