"Na dobre i na złe" odc. 730 - środa, 6.02.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Michał z "Na dobre i na złe" poprzysiągł sobie, że Matylda będzie jego! Chciał odebrać prawa rodzicielskie Falkowiczowi i Kasi (Ilona Ostrowska) za to, że przez tyle lat ukrywała przed nim prawdę.
Był wściekły i żądny zemsty, nie ważył na to, jak wpłynie to na dziewczynkę. Całe szczęście jego dziadek utemperował jego zamiary. Niestety, tylko chwilowo. W 730 odcinku "Na dobre i na złe" Wilczewski wytoczy Andrzejowi kolejną bitwę!
zrobi to po tym, jak spotka się z Matyldą i szczerze ze sobą porozmawiają.
- Też pan nie wiedział?
- Też…
- I co teraz?
- Nie wiem. A ty?... Wiesz?
- Ja tak czułam… odkąd pana poznałam. Nikt mnie tak nie wkurzał jak pan!
- Nie mów do mnie „pan”…
- A jak mam mówić? „Tato”? Mam już tatę…
- Michał.
- OK. A ty nie mów do mnie „córko”! Matylda… Po prostu Matylda.
- Jest szansa, że się polubimy?
Michał w 730 odcinku serialu "Na dobre i na złe" wparuje do gabinetu rywala.
- Żeby była jasność... Nie będę występować do sądu o uregulowanie kontaktów z Matyldą. Ale chciałbym, żebyśmy ustalili jedno: to jest moja córka!
- Moja.
- Moja…
Zaczną się przekomarzać. W końcu dojdą do porozumienia - dla dobra Matyldy.
- Nasza...
- Patchworkowa rodzina.
- Rodzina? Fantastycznie…
Chociaż żaden z nich nie będzie do końca zadowolony, to uda się osiągnąć bezpieczny impas.