"Na dobre i na złe" premierowe odcinki w środy, o godz. 20.55 w TVP2
Pamiętacie jak w 717 odcinku „Na dobre i na złe” Molenda uśmiercił jednego z pacjentów? Jego „klientem” był Tomasz. Bandzior, który zaoferował lekarzowi aż milion złotych za swingowanie śmierci. Anestezjolog nie wahał się zbyt długo i szybko opracował plan idealny.
Molenda podał wtedy Tomaszowi odpowiedni lek, po którym jego stan gwałtownie się pogorszył. Pacjent przez moment wyglądał jak nieboszczyk. Molenda sam stwierdził okołooperacyjny zawał serca i złożył rodzinie kondolencje.
Żona bandziora od razu czuła, że coś tu śmierci. Jej mąż był okazem zdrowia! Zażądała więc sekcji zwłok i to właśnie Marcin przekonał ją, że to nie jest konieczne. Problemy pojawiły się znów w 725 odcinku „Na dobre i na złe” gdy do Leśnej Góry trafił syn „zmarłego”. Tego samego dnia Molenda prawie zginął na skutek wypadku! Przypominamy>>> Śmierć w Na dobre i na złe? Bart przeprowadzi trepanację czaszki Marcina Molendy
Wydawałoby się, że teraz wszystko będzie już dobrze, ale nic bardziej mylnego. W premierowych odcinkach "Na dobre i na złe" bandzior Tomasz wróci do świata żywych! Jak Marcin się z tego wytłumaczy? Sam przecież stwierdził zgon... Ktoś go wrobi? Zobaczcie tylko nowe zdjęcia z planu.