Na dobre i na złe, odcinek 718: Julka obroni Marcina przed Falkowiczem

2018-10-30 16:00

Przekręt Marcina (Filip Bobek) z "Na dobre i na złe" wyjdzie na jaw? Doktor Molenda sfingował ostatnio śmierć jednego z pacjentów – dawnego znajomego Tomasza Zubrzyckiego (Filip Wałcerz) - i może wpaść przez to w kłopoty. Już w 718 odcinku "Na dobre i na złe" w szpitalu w Leśnej Górze wybuchnie afera. Falkowicz (Michał Żebrowski) zażąda, by Marcin dostarczył mu całą dokumentację Tomasza. W obronie anestezjologa stanie Julka Burska (Aleksandra Hamkało), nieświadoma, że Marcin wszystkich oszukuje i zarobił na tej "śmierci" milion złotych.

Na dobre i na złe, odcinek 718. Falkowicz (Michał Żebrowski), Julka Burska (Aleksandra Hamkało)

i

Autor: Archiwum serwisu Na dobre i na złe, odcinek 718. Falkowicz (Michał Żebrowski), Julka Burska (Aleksandra Hamkało)

"Na dobre i na złe" odcinek 718 - środa, 31.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2

"Śmierć" pacjenta w Leśnej Górze nie jest rzadkością, ale w tym przypadku wiele będzie pytań bez odpowiedzi. W 718 odcinku "Na dobre i na złe" w placówce zjawi się była żona Tomasza, Monika (Magdalena Kumorek), która zacznie grozić Falkowiczowi, że pozwie szpital. A Michała Wilczewskiego (Mateusz Janicki), który operował Zubrzyckiego oskarży o zabicie jej męża.

Falkowicz od razu wkroczy do akcji. Zacznie przeglądać wyniki badań i pozostałe papiery. W 718 odcinku "Na dobre i an złe" Molenda będzie musiał wytłumaczyć się przed profesorem z braków we wpisach i wyjaśnić wszelkie wątpliwości, krok po kroku.
- A są jakieś... wątpliwości? Tak rozległy zawał w przebiegu pooperacyjnym zabiłby każdego... Jeśli o mnie chodzi, działałem zgodnie z procedurami!
- Umarł nam pacjent, sprawa jest poważna. Sam pan rozumie... Czekam na dokumenty!

Gdy o aferze dowie się Julka postanowi wstawić się za Marcinem u dyrektora Leśnej Góry. Postanowi pomóc przyjacielowi, nie wiedząc, że Molenda cały czas ją okłamuje. - Słyszałam o tej sprawie z panem Zubrzyckim... I mam nadzieję, że doktor Molenda nie będzie pociągnięty do odpowiedzialności. To jest naprawdę świetny fachowiec, jestem pewna, że nie popełniłby takiego błędu
- Może być pani spokojna, ale z zachwytami pani doktor to byłbym mimo wszystko ostrożny - odpowie jej Falkowicz.