"Na dobre i na złe" odcinek 669 w środę, 5.04.2017 o godz. 20.40 w TVP2
W 669 odcinku serialu "Na dobre i na złe" Julkę od samego rana czekają kłopoty z powodu przyszłej teściowej. Matka Barta poda małemu Tymkowi wodę z cytryną, która sprawi, że mały chłopiec zacznie płakać i wrzeszczeć, również z powodu bólu brzucha... Burska będzie wściekła i jeszcze tego samego poranka, kiedy zmęczony malec uśnie, zacznie "reformację".
Zobacz: Na dobre i na złe, odcinek 670: Konica pobije pacjenta?
- Jeśli mama chce z nami mieszkać, to niestety musi się stosować do kilku bardzo prostych zasad (...) - oznajmi Julka speszonej matce w 669 odcinku serialu "Na dobre i na złe". Wszystkiemu będzie przysłuchiwał się Artur - Jeden: Tymek nie jest niczego bez wcześniejszej konsultacji z jego matką. Dwa: Tymek nie pije niczego, bez wcześniejszej konsultacji z jego matką. (...) Trzy: "troszeczkę" nie stanowi wyjątku od punktu jeden i dwa.
- To był wypadek... - Bart spróbuje załagodzić sytuację w 669 odcinku serialu "Na dobre i na złe".
- Tak, bardzo niebezpieczny wypadek (...) - Artur ponownie zacznie tłumaczyć swoja matkę, ale Julka nie ustąpi - Artur, ja jedyne czego bym chciała, to żeby mama szanowała mój autorytet (...). Dobrze! Świetnie! - Burska wybuchnie - W takim wypadku nikt nie powiedział, że my musimy mieszkać razem. (...) Ja nie mówię o mamie! Ja mówię o nas. Ja mogę sobie w kazdym momencie z Tymkiem znaleźć jakieś bezpieczne lokum.
Przeczytaj: Na dobre i na złe, odcinek 670: Marta będzie miała wypadek samochodowy
Po tym stwierdzeniu wściekła doktor Burska wyjdzie z mieszkania. Później w 669 odcinku serialu "Na dobre i na złe" pomiędzy rodzicami Tymka dojdzie do kolejnej sprzeczki. Julka oznajmi, że Artur musi ją wspierać, ponieważ to ona jest matką, odpowiedzialną za wychowanie syna. Czy uda im się załagodzić ten konflikt?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!