"Na dobre i na złe" odcinek 670 w środę, 12.04.2017 o godz. 20.40 w TVP2
W 670 odcinku serialu "Na dobre i na złe" Marta będzie zajęta opieką nad swoimi dziećmi. Dwóch chłopców nie jest łatwo opanować. Jeden z synów wyobrażając sobie bycie piłkarzem, tak mocno kopnie piłkę, że uderzy ona w fotografię zmarłej siostry, Małgosi (Daria Domaszewicz). Marta podniesie zdjęcie, uważając na leżące szkło z rozbitej ramki i spojrzy się z tęsknotą na twarz córki.
Zobacz: Na dobre i na złe. Tomasz Rzepecki odnaleziony
Następnie Kozioł weźmie synów i wsiądzie z nimi do samochodu. Mały Artur (Artur Sokólski) w 670 odcinku serialu "Na dobre i na złe" zacznie dopytywać się, co się stało z Gosią. Jaś (Mateusz Brożek) zacznie odbijać piłeczkę.
- Gosia jest w raju? - Nie ma raju, idioto! - To gdzie jest?
- W raju - wtrąci się Marta - Jasiek, dlaczego uważasz, że nie ma raju?
- Bo nie ma - w tym momencie z naprzeciwka wyjedzie auto, kierując się na zderzenie czołowe...
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Zaginięcie Felka! Co się stanie z synem Leny i Latoszka?
Jedynym wyjściem, które wybierze Marta, aby mieć jakiekolwiek szanse na przeżycie w 670 odcinku "Na dobre i na złe", będzie nagłe hamowanie i skręt w bok. Pisk opon, zamieszanie - w końcu rodzina Konicy trafi do szpitala w Leśnej Górze. Lekarz będzie przerażony całym wydarzeniem - przypomni mu się strata córki. Całe szczęścia Marcie i synkom nic się nie stanie, czego nie można powiedzieć o drugiej grupie uczestników wypadku - również rodzinie. Kierowca auta trafi pod opiekę wściekłego Konicy...
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!