"Na dobre i na złe". Falkowicz wstydzi się ślubu z Kingą: "Chirurg nie nosi obrączki"

2014-02-12 14:00

Falkowicz (Michał Żebrowski) z "Na dobre i na złe" jako świeżo upieczony mąż Kingi Walczyk (Marta Dąbrowska) stara się utrzymać w sekrecie swój potajemny ślub z laborantką. W końcu Kinga szantażem zmusiła go do małżeństwa. W 546 odcinku "Na dobre i na złe" przebiegła żona Falkowicza z niepokojem zauważa, że jej ukochany nie ma na palcu obrączki. Pani profesorowa podejrzewa, że mąż się jej wstydzi...

"Na dobre i na złe" odcinek 546 - środa, 12.02.2014, o godz. 20.40 w TVP2

Nagły i niespodziewany ślub Falkowicza z Kingą to oczywiście część większego planu profesora, który poślubiając kochankę chce sobie zapewnić jej milczenie. W końcu Walczyk zbyt dużo wie o jego nielegalnych badaniach klinicznych, które prowadził w szpitalu w Leśnej Górze.

Przeczytaj: "Na dobre i na złe". Wypadek Falkowicza. Andrzej ranny w wybuchu

"Małżeńskie szczęście" państwa Falkowicz kończy się jeszcze podczas miesiąca miodowego. Gdy w 546 odcinku "Na dobre i na złe" Andrzej i Kinga podjeżdżają na parking przed szpitalem, profesor robi wszystko, by nikt ich nie zauważył razem. Otwiera żonie drzwi, ale z niepokojem rozgląda się wokół siebie. - Nie czekaj z kolacją, wrócę wieczorem. Co na to jego żona?

Patrz: "Na dobre i na złe". Ślub Falkowicza i Kingi to dopiero początek. Andrzej będzie knuł z ojcem Kingi

Kinga nie jest kobietą, która daje sobie wejść na głowę i łatwo zamydlić oczy. Od razu zauważa, że ukochany nie ma na palcu obrączki. Rozpoczyna przesłuchanie męża. - Gdzie twoja?

Lekko poddenerwowany Falkowicz próbuje się wytłumaczyć przed żoną ze swojej "wpadki". - Chirurg nie nosi biżuterii! - stwierdza z uwodzicielskim uśmiechem. Kinga nie daje się jednak nabrać. Wyczuwa kłamstwo w głosie Andrzeja. - Przecież masz dzisiaj przychodnię… Wstydzisz się?

Profesor nie traci zimnej krwi, chociaż wie, że Kinga nie odpuści. - Zwariowałaś? Zostawiłem na umywalce. Zapomniałem, nie mam doświadczenia. Naprawdę ci na tym zależy? Przecież to jest błyskotka!
- Kobiety lubią błyskotki.
- Będę o tym pamiętać - Falkowicz posyła żonie pełen czułości uśmiech.

- W sumie, też nie mogę się przyzwyczaić, że jestem profesorową - Kinga triumfuje. W końcu dopięła swego i zdobyła ukochanego mężczyznę.

A profesor oddycha z ulgą pewien, że miłosna "burza" minęła. Po chwili rzuca ostrożnie: - Spokojnie… Nie musimy wszem i wobec ogłaszać naszego szczęścia… Dajmy sobie czas. Dla siebie…

Chcesz wiedzieć więcej o "Na dobre i na złe? Odwiedź nas na Facebooku!



ZOBACZ ZWIASTUN 546 odcinka "Na dobre i na złe" >>>



Najnowsze