To nie Małgorzata Pieńkowska miała w "M jak miłość" grać Marysię!
Małgorzata Pieńkowska rolę Marysi w "M jak miłość" dostała 22 lata temu. Od pierwszego odcinka serialu gra postać najstarszej córki Barbary (Teresa Lipowska) i Lucjana (śp. Witold Pyrkosz) Mostowiaków. Choć to wcale nie ona miała się wcielać w postać Marysi! Nie jest żadną tajemnicą, że to Danuta Stenka miała początkowo wystąpić w "M jak miłość". Wybór produkcji padł jednak na Pieńkowską, która przed rolą w serialu grywała głównie w teatrze. Gdy dołączyła do obsady poznała inne uroki zawodu. Opowiedziała o tym w najnowszym wywiadzie dla magazynu "Viva".
Małgorzata Pieńkowska jest inna niż Marysia z "M jak miłość"
Potem Pieńkowska dzięki "M jak miłość" poznała blaski i cienie ogromnej popularności. Ludzie, których spotykała na ulicy i z którymi często teraz się spotyka często widzą w niej Marysię, ale prywatnie nie jest taka jak jej bohaterka z serialu. Często słyszy od fanów z pretensją, że nie przypomina Marysi. i jest zupełnie inna.
- Faktycznie postać, którą gram, niewiele ma wspólnego ze mną. Jestem chodzącą oszustką - przyznała w rozmowie z "Vivą". Ale zdobyła się też na szczere wyznanie na temat tego, co ją ostatnio spotkało na planie serialu "M jak miłość", gdzie zadrwił z niej jeden z twórców produkcji.
Reżyser "M jak miłość" obraził Małgorzatę Pieńkowską! Wytknął jej, że nigdzie nie zagrała tak ważnej roli
- Rozmawiałam niedawno z jednym z reżyserów serialu "M jak miłość", nie podam nazwiska. Opowiadał coś o mainstreamie, wymieniał jakichś aktorów, nagle patrzy na mnie i pyta: "Gosia, a ty coś grałaś poza >>M jak miłośc?<< Tak mi się wydał rozkoszy w tej ignorancji, że odpowiedziałam: "Nie. To jest moja pierwsza rola. I gram ją od trzeciego roku studiów w szkole teatralnej" - ujawniła Pieńkowska i dodała, że reżyser "M jak miłość" nawet nie zrozumiał jej ironii, gdy musiała się bronić przed niewiedzą człowieka, z którym pracuje na co dzień.
- Mało go interesowałam. Ja oczywiście nie mam pretensji, nie muszę go interesować, w ogóle nie o to chodzi. Po prostu zastanawiam się, jak będzie wyglądał jego pełnometrażowy debiut - odcięła się gwiazda "M jak miłość", która może się pochwalić licznymi, świetnymi rolami w teatrze.