M jak miłość. Ula po powrocie zrozumie jaka była głupia! Dobije ją ślub Janka i Soni - WIDEO

Ula po powrocie do "M jak miłość" zapłacze nad stratą Janka? A może stanie się nareszcie normalną żoną Bartka?

W nowych odcinkach "M jak miłość" zobaczymy nieobecną przez długi czas Ulę. Żona Bartka pojawi się z okazji ślubu Janka i Soni, na który zostaną z mężem zaproszeni. Na uroczystość Ula pojedzie ze swoją niedoszłą teściową (Ewa Kasprzyk)... 

Być może to radosne wydarzenie w życiu Janka i Soni nastroi Ulę do zapłakania nad swoją głupotą. Wokół uśmiechnięci i szczęśliwi ludzie, a ona coraz bardziej samotna. Ciekawe, czy łzy Uli polecą bardziej z powodu straty miłości jej życia, Janka, czy jednak coraz bardziej popsutego małżeństwa z Bartkiem? 

 - Jak sama nazwa wskazuje nie zabraknie ogromu miłości - mówi tajemniczo Arek Smoleński w "Kulisach M jak miłość". Iga Krefft, grająca Ulę w ogóle się na ten temat nie wypowiada i nie pojawia w "Kulisach M jak miłość".

Przypomnijmy - Ula do ostatniej chwili przed swoim ślubem z Bartkiem wahała się, czy kocha narzeczonego, czy szalejącego na jej punkcie Janka. Już po ślubie między parą byłych narzeczonych dojdzie do potajemnych spotkań, pocałunków i zdrad, a Janek długo nie będzie umiał otworzyć się na miłość do Soni. Doprowadziło to do poważnego kryzysu w krótkim małżeństwie Uli i Bartka, ale ostatecznie ona postanowiła o nich zawalczyć. I udało się, małżonkowie po terapii wylecieli razem do Marka (Kacper Kuszewski) do Australii. 

Jednak w międzyczasie coś musiało się miedzy Ulą i Bartkiem w "M jak miłość" niedobrego ponownie wydarzyć - przynajmniej takie informacje będzie miała dla szwagra Natalka. Czy powrót do Grabiny i wielki ślub Janka i Soni spowodują, że Ula rzuci wszystko i pogrąży się w samotności? A może nareszcie wykluje się z niej dorosła, kochająca  żona i małżeństwo będzie mogło pomyśleć o dzieciach?