Lilka w "M jak miłość" zapłacze nad swoją zdradą. Mostowiakowie nie będą chcieli jej znać!
W nowych odcinkach "M jak miłość" Barbara, Marysia (Pieńkowska) i reszta rodziny Mostowiaków pogrążą się w ciężkiej rozpaczy z powodu zaginięcia Mateusza. Ukochany wnuk, brat i syn nie da żadnego znaku życia, a wszelki próby kontaktu z nim spełzną na niczym. Zaalarmowany Marek (Kacper Kuszewski) wróci nawet do Grabiny, aby wziąć udział w poszukiwaniach syna.
Policja w nowym sezonie "M jak miłość" będzie prowadzić śledztwo w sprawie zaginięcia Mateusza, a wspomagać ją będzie agencja detektywistyczna Marcina (Mikołaj Roznerski) i Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski). Ale nic to wszystko nie da! Mateusz zapadnie się jak kamień w wodę.
Nie przegap: Marcin z "M jak miłość" bardzo cierpi na planie! Mikołaj Roznerski wszystko wyznał fanom
Matka (Dorota Chotecka-Pazura) Lilki weźmie w "M jak miłość" całą winę za tę tragedię na siebie. I to właśnie do niej zaczną docierać pierwsze wieści na temat tego, co się dzieje z młodym Mostowiakiem. Były komendant Staszek (Sławomir Holland) uruchomi swoje kontakty w policji i zacznie przynosić wieści. Niestety, nie będą one najlepsze...
Barbara w "M jak miłość" będzie w szoku, że Mateusz wylądował w Gdyni, a już zupełnie nie będzie mogła uwierzyć, że zaciągnął tam ogromny dług! A takie właśnie informacje przedstawi jej i Marysi Staszek. Czy wnuk Lucjana (śp. Witold Pyrkosz) mógł zadać się z bandziorami, którzy udzielają lewych pożyczek?
Jak pisaliśmy TUTAJ - Lilka ma wrócić do Grabiny w "M jak miłość" i włączyć się w poszukiwania Mateusza. Ale czy ktokolwiek z rodziny Mostowiaków w ogóle będzie chciał z nią jeszcze rozmawiać?'