Wyjazd Ewy i Artura. Rogowski zostawi Marysię i opuści Grabinę w "M jak miłość"?
Wkrótce w "M jak miłość" widzowie będą świadkami usilnych prób adorowania Artura przez Ewę. Kalinowska uprze się, że musi rozdzielić Rogowskich, bo ich szczęście kłuje ją w oczy. - Zwyczajnie im zazdroszczę - powie pewnego razu Ewa do Jerzego (Karol Strasburger) przy okazji spotkania w restauracji i knucia intryg. Kalinowska wykaże się wielką bezczelnością wobec Marysi, na każdym kroku spróbuje ją upokorzyć i pokazać, że to ona jest tą młodszą, bardziej atrakcyjną, ponętną i kompetentną. Pozwoli sobie na chamskie tekst w stronę żony Artura, a on nie bardzo będzie wiedział, jak odnaleźć się w tej sytuacji.
- Każda atencja, z każdej strony nam się podoba i Rogowskiemu się oczywiście podoba, że taka atrakcyjna, piękna kobieta wykazuje nim zainteresowanie (...) - tłumaczy Robert Moskwa w "Kulisach M jak miłość". Lekarzowi z coraz większym kłopotem przyjdzie przeciwstawienie się Ewie, która wkrótce wepchnie się nawet do jego rodzinnego domu. Wystrojona w czerwoną sukienkę pojawi się w drzwiach domu Mostowiaków, co bardzo nie spodoba się Marysi.
Artur skorzysta z propozycji Ewy i wyjedzie z nią do Niemiec w kolejnych odcinkach "M jak miłość"?
Ewa po wielu upokorzeniach Marysi, właśnie w jej obecności zaprosi Artura na wspólny wyjazd do Monachium. - Dostaliśmy zaproszenia na szkolenie do Monachium. Chciałabym, żebyś pojechał - powie bez ogródek Kalinowska, zalotnie uśmiechając się do Artura. Marysia aż poblednie na wieść o propozycji dla męża, która będzie przecież pełna podtekstów. Czy Artur zgodzi się na wspólny wyjazd z Ewą? To póki co pozostaje tajemnicą, ale pewnym jest, że oboje będą mieć pewien sekret przed Marysią i wydaje się, że Rogowska może się bać o swoje małżeństwo.
- Ewa posuwa się coraz dalej, dalej, dalej, dalej... Ciekawe, kiedy nastąpi bum - zadaje dobre pytanie Robert Moskwa w "Kulisach M jak miłość" i sam chcyba jeszcze nie wie, co czeka jego bohatera i jakie to będzie miało konsekwencje.