M jak miłość

M jak miłość po wakacjach. Rotkiewicz załatwi Andrzeja! Podstawi mu Julię na sali sądowej i dopiero się zacznie - ZDJĘCIA

W 1735 odcinku "M jak miłość", pierwszym po wakacjach, Rotkiewicz (Aleksandar Milicević) zaatakuje Andrzeja (Krystian Wieczorek)! Rywal wezwie Budzyńskiego "na dywanik" do gabinetu i "przejedzie się" po nim, jak bo niesfornym dzieciaku! Oczywiście pójdzie o Julię (Marta Chodorowska) i jej skargi na temat rzekomego nękania przez Andrzeja. Szef Julii podstawi ją Budzyńskiemu na sali rozpraw podczas kolejnego procesu. Ale na tym nie koniec! Co usłyszy mąż Magdy (Anna Mucha) od Rotkiewicza w nowym sezonie "M jak miłość"? Czy pozwoli się upokorzyć rywalowi? Sprawdź, co już wiemy!

Czy Rotkiewicz w nowym sezonie "M jak miłość" odkryje intrygę Julii przeciwko Andrzejowi?

W 1735 odcinku "M jak miłość" Rotkiewicz uzna za stosowne wezwać Andrzeja do siebie na dywanik. Budzyński nie będzie niczego podejrzewał, prawnik uzna, że chodzi o sprawę sądową, w której są rywalami. Andrzej mocno się zdziwi, kiedy Rotkiewicz zacznie wypytywać go o Julię i pouczy, jak sztubaka, że "nie wolno tak postępować"!

- Jak dzisiaj stoisz z czasem? Znalazłbyś dla mnie chwilę? - tak Rotkiewicz zaczepi Andrzeja po rozprawie wg cytatu ze strony swiatseriali.interia.pl.

- Jeżeli chcesz wyciągnąć coś na temat dzisiejszej rozprawy, to zapomnij - zażartuje Andrzej.

- Chodzi o coś zupełnie innego. Ale musimy pogadać. To temat na dłuższą rozmowę - uprzedzi Rotkiewicz.

- Jasne. Będę czekał w moim gabinecie - zaproponuje Budzyński.

Ostatecznie to Rotkiewicz w 1735 odcinku "M jak miłość" zjawi się w biurze Budzyńskiego. Ale miejsce nie przeszkodzi mu, aby poczuć się tam jak u siebie i zrugać Andrzeja jak małolata!

- Chciałem cię uprzedzić, że mecenas Szumski zachorował i dziś w sądzie zastąpi go mecenas Malicka - zacznie szef Julii.

- No cóż, mam nadzieję, że to nic poważnego. Życz Jankowi zdrowia - odpowie elegancko Andrzej.

- Tylko tyle masz do powiedzenia?! - zaatakuje Rotkiewicz. - Możemy się tak bawić w kotka i myszkę, ale szkoda naszego czasu. Powiem ci szczerze - nie chcę wtrącać się w twoje sprawy, ale martwi mnie zaistniała sytuacja! 

- Do rzeczy, dobrze? O co ci konkretnie chodzi? - Andrzej zacznie tracić cierpliwość.

- O mecenas Julię i o ciebie. Wiem, że w związku z tym, co się jakiś czas temu wydarzyło, jest między wami pewne napięcie, ale mam nadzieję, że nie wpłynie to na wasze relacje na sali sądowej? 

- Absolutnie nie - zapewni Rotkiewicza Budzyński.

- Tak na marginesie, cały czas nie mieści mi się to w głowie... Nie znałem cię od tej strony, Andrzej. Byłem przekonany, że tobie i Magdzie świetnie się układa - Rotkiewicz pozwoli sobie na złośliwość.

- Cóż... Pozwolisz, że nie będę ci się tłumaczył. To są moje prywatne sprawy. A jeśli chodzi o mecenas Malicką, to nie musisz się martwić, temat jest dawno zamknięty - odpowie wściekły Andrzej.

- Czyżby? Tak byłoby najlepiej dla wszystkich. Żeby ten temat był raz na zawsze zamknięty. Do zobaczenia w sądzie - rzuci na pożegnanie szef Malickiej.

Cała ta dziwna rozmowa w 1735 odcinku "M jak miłość" oo wakacjach 2023 to efekt spisku Julii, która ma zamiar upozorować swoje zabójstwo i wrobić w to Andrzeja. A po drodze do celu "urobi" Rotkiewicza, który stawi się w jej obronie. Jak zakończy się ta ponura historia

Nie przegap: M jak miłość po wakacjach. Tragedia u Zduńskich. Kinga i Piotrek oddadzą dzieci. To Barbara przejmie opiekę nad najmłodszymi

M jak miłość ZWIASTUN nowego sezonu po wakacjach. Aresztowanie Andrzeja. Marcin i Kama będą razem!
Najnowsze