Paweł nie zostanie ojcem w „M jak miłość” po wakacjach 2023
Marzenie Pawła się nie ziści. Chociaż w minionym sezonie „M jak miłość” Zduńscy walczyli o ciążę góralki, chcieli dziecka jak niczego innego na świecie, w kolejnych odcinkach temat ucichnie. Specjaliści odkryli u Franki endometriozę, kobieta bardzo pragnęła potomstwa, tym bardziej, że Paweł nie ma przecież biologicznego dziecka. Basię (Gabriela Raczyńska) traktuje jak ukochaną córkę, ale nie łączą ich prawdziwe więzy krwi. Nic dziwnego zatem, że mężczyzna marzy o dziecku z ukochaną żoną. Franka wydawała się taka kandydatką na partnerkę i matkę, która już nigdy nie skrzywdzi i nie odejdzie od zakochanego w niej Pawła. Czyżby?
Nowy sezon „M jak miłość” przyniesie zmiany i to niemałe. Tuż po przerwie wakacyjnej Franka zajmie się chorą Basią, która będzie potrzebowała wsparcia. Góralka potraktuje dziewczynę jak własną córkę, zreszta nie pierwszy raz, bo faktycznie od zawsze bardzo dobrze dogaduje się z 18-latką. Właśnie podczas choroby Basi wyjdzie na jaw, że Franka uważa ją za córkę i wyzna przy tym Pawłowi, że nie potrzebuje dzieci, bo ma ją! Zduńskiemu zrobi się miło, że żona tak pokochała Basię i jednocześnie dostanie informację, że Franka niekoniecznie chce dalej walczyć o ich potomstwo.
Zduński straci żonę w nowym sezonie „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej?
Pojawia się także pytanie, czy związek Pawła z Franką w ogóle przetrwa. Wszystko przez to, że prywatnie Dominika Kachlik prężnie rozwija swoją karierę aktorską, już miała okazję zagrać w zagranicznej produkcji i całkiem niedawno pochwaliła się obserwatorom, że rozszerza swoją działalność na zagraniczny rynek. Oznacza to wyjazdy i nowe możliwości. Możliwe, że rozwój kariery będzie się wiązał z odejściem z „M jak miłość”. Póki co, aktorka nie potwierdziła jeszcze żadnej z opcji, ale jeśli Franka faktycznie zniknie z hitu TVP2, marzenia Pawła o rodzinnym domu, szczęściu i spokojnym życiu z żoną, legną w gruzach!
