"M jak miłość" odcinek 1738 po wakacjach - poniedziałek, 4.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1738 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Kama i Marcin bardzo się do siebie zbliżą. Po zakrapianej imprezie w klubie, gdzie detektyw upije się przy barze, tancerka zaopiekuje się kolegą i zawiezie go na nocleg do swojego mieszkania. Nie zostawi go w potrzebie, zupełnie jak Chodakowski, kiedy wyciągał kobietę z różnych problemów przy okazji ich współpracy w agencji detektywistycznej. Pewnym jest, że znajomość Kamy i Marcina się rozwinie, zaczną spędzać ze sobą więcej czasu i lepiej się poznają. Już w 1738 odcinku "M jak miłość" nasuną się jednak pewne wątpliwości, czy tancerka ma szczere intencje i co tak naprawdę ukrywa... A ukrywa sekrety na pewno, co pokaże sytuacja w domu Kamy.
- Tu nie wolno wchodzić, jasne? - cytuje portal światseriali.interia.pl słowa Kamy, która natychmiast zamknie jedne z drzwi w mieszkaniu przed Chodakowskim. Nie pokaże mężczyźnie, dlaczego ma nie wchodzić do jednego z pokoi w jej mieszkaniu. Marcin nie będzie drążył tematu, bo po zakrapianej imprezie w klubie i tak okaże wdzięczność za nocleg i opiekę.
Kama zrani Marcina tak jak Iza? Nie wyjawi swoich sekretów
Iza i Marcin tworzyli wspaniałe małżeństwo, wiele lat uchodzili za wzór. Iza wydawała się idealną żoną, wierną i oddaną Chodakowskiemu. Niestety wszystko posypało się jak domek z kart, kiedy dziennikarka poznała Radka (Philippe Tłokiński). Chodakowski jeszcze długo będzie zbierał się po zdradzie, ale kolejne odcinki "M jak miłość" po wakacjach pokażą, że nie może narzekać na brak zainteresowania bliskich i nie tylko.
Pytanie brzmi, czy Kama naprawdę jest odpowiednią osobą na kolejną partnerkę detektywa? Pewnym jest, że będzie miała swoje sekrety. Kiedy Chodakowski zbierze się z jej mieszkania po imprezie, przy wyjściu zobaczy wózek inwalidzki z kulami obok. Spojrzy wymownie, ale nie zapyta kobiety, do kogo należy. Kama odwróci temat, zacznie pospieszać kolegę, by wyszli z pomieszczenia. To zachowanie zasugeruje, że tancerka ma jeszcze sporo do opowiedzenia i oby była szczera, a nie jak Iza, ukrywała inną osobę.