Iza oniemieje na widok Marcina z dwiema kobietami w "M jak miłość" po wakacjach
Iza nie spodziewa się, że Marcin w "M jak miłość" po wakacjach nie będzie wiecznie się smucił. Oczywiście, Chodakowskiemu wcale nie będzie łatwo pozbierać się po rozpadzie małżeństwa, ale zostanie zmuszony by iść na przód. Zresztą sam Mikołaj Roznerski informował widzów w ostatnich kulisach "M jak miłość" przed wakacjami, że związek jego bohatera to przeszłość. Taka sytuacja na pewno nie spodoba się Aleksandrze (Małgorzata Pieńkowska), która wolałaby, by syn został z żoną. Jak jednak miałby to zrobić, skoro Iza nie cofnie czasu, a zdrada z Radkiem nie zniknie...
Jakie będzie zdziwienie Chodakowskiej w nowym sezonie "M jak miłość", kiedy odkryje prawdę o wyczynach męża. Przystojny detektyw nigdy nie narzekał na brak powodzenia, klientki nie raz go podrywały, ale on nie korzystał z zalotów. Kiedy jednak zostanie oficjalnie singlem, bardzo zbliży się do tancerki Kamy, która zacznie go pocieszać po rozstaniu. To nie koniec, bo Marcin pozna także piękną brunetkę, w której rolę wcieli się aktorka Alina Szczegielniak.
Iza zrozumie swój błąd w "M jak miłość" po wakacjach?
Pewnym jest, że romans Izy z Radkiem nie zakończy się tak szybko. Chodakowska przekona się, że mąż nie próżnuje i wcale nie ma zamiaru siedzieć i za nią płakać. Już miał przecież momenty kryzysu, m.in. kiedy upił się nad rzeką nieopodal siedliska, gdzie Kasia (Paulina Lasota) urządziła małą imprezę. Rozpad małżeństwa, to tak naprawdę wina Izy, więc Chodakowski nie może wiecznie się dołować. To ona poszła do łóżka z dziennikarzem i zaniedbywała rodzinę. Dlatego też, nie może mieć do nikogo pretensji, że wokół Marcina zaczną kręcić się piękne kobiety. Z pewnością odczuje zazdrość na widok detektywa z Kamą i tajemniczą brunetką, ale czy to coś zmieni? Prawdopodobnie małżeństwo Chodakowskich jest skończone na dobre...