W "M jak miłość" po wakacjach nie będzie pożegnania Barbary z Wojtusiem
Wojtuś z "M jak miłość" zniknął już wiele miesięcy temu. Nie bez powodu! Feliks Matecki musiał odejść z serialu, kiedy została wyrzucona Barbara Kurdej-Szatan. W listopadzie zeszłego roku Wojtuś Chodakowski pojawił się w "M jak miłość" ostatni raz. Wyjechał na obóz piłkarski podczas wakacji i od tego czasu słuch po nim zaginął. Zastanawiające jest to, że nikt w domu Mostowiaków w Grabinie, zwłaszcza Barbara, której Wojtuś był ulubieńcem, która zawsze troską otaczała wnuki, już nie wspomina o tylko o Wojtku, ale także o jego przybranej matce, Joasi. Zupełnie jakby przestali istnieć! Nie ma więc mowy o pożegnaniu Barbary z Wojtusiem.
Nie przegap: Wojtuś nie wróci do M jak miłość. Wyrzucony z obsady Feliks Matecki przerwał milczenie! Już nie ma złudzeń - ZDJĘCIA
Co się stanie z Wojtusiem w "M jak miłość" po wakacjach?
Nie dość, że w "M jak miłość" po wakacjach Barbara nie pożegna się z Wojtusiem, to jeszcze nic nie wskazuje na to, żeby wyjaśniło się co się stało z 13-letnim Chodakowskim. Feliks Matecki od odejścia z "M jak miłość" latem zeszłego roku nie pojawił się już na planie, nie nagrał żadnej sceny, nawet rozmowy telefonicznej Wojtusia z babcią Barbarą, która byłaby zakończeniem jego wątku.
Wydaje się więc, że nowym sezonie "M jak miłość" Wojtuś zniknie jak Małgosia, o której słuch zaginął już dawno temu. Po wyjeździe do USA wpadła w szpony sekty, potem długo leczyła się w szpitalu psychiatrycznym, ale wypisała się na własne żądanie i zerwała kontakt z rodziną. To było trzy lata temu. Od tego czasu Barbara nie wie nic o najmłodszej córce, nie wiadomo nawet czy Małgosia jeszcze żyje. Wojtuś podzieli los matki? Feliks Matecki stracił nadzieję na powrót do "M jak miłość".