"M jak miłość" po wakacjach 2020 od poniedziałku, 7.09.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1523 odcinku "M jak miłość" (pierwszym po wakacjach 2020) odbędzie się ostateczna rozprawa Olka, podczas której Budzyński stanie na głowie, żeby tylko ocalić klienta przed więzieniem. Andrzej nie będzie świadomy, że w noc przed rozprawą jego ukochana żona Magda (Anna Mucha) urządzi sobie schadzkę z Kamilem i ubłaga go, aby zlitował się nad Chodakowskim.
Tymczasem obrońca Olka w 1523 odcinku "M jak miłość" dowie się od Izy (Adriana Kalska), że została zgwałcona przez Artura (Tomasz Ciachorowski). Postanowi wykorzystać tę informację w sądzie i Chodakowska zostanie przesłuchana po raz drugi, bez świadków. Według "Świata Seriali" po tym Andrzej wniesie o zmianę kwalifikacji czynu na nieumyślne spowodowanie śmierci, jednak prokurator wniesie sprzeciw.
- Wysoki sądzie, doceniam skruchę oskarżonego i zdaję sobie sprawę, jak dramatycznego wyboru musiał dokonać, ale nie zmienia to faktu, że zostało popełnione przestępstwo - powie i zażąda dziesięciu lat pozbawienia wolności! Kamil nie poprze prokuratora, co dogłębniej zszokuje Budzyńskiego.
Przeczytaj: Kamil z M jak miłość gangsterem? Takiego Marcina Bosaka nikt jeszcze nie widział!
W 1523 odcinku "M jak miłość" Andrzej wygłosi swoją mowę końcową: - Zarzuty wobec mojego klienta nie zostały zweryfikowane przez materiał dowodowy. Proszę o przyjęcie, że doszło tutaj do obrony koniecznej i o łagodny wymiar kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania - poprosi sąd. Niedługo później zapadnie wyrok skazujący...
- Sąd zgadza się z obrońcą, że szczególne okoliczności sprawy wymagają szczególnego potraktowania. Sąd nie mógł pozostać obojętny wobec rozmiaru tragedii rodziny oskarżonego, jakiej przyczyną był Artur Skalski ani też dramatycznej decyzji, z jaką musiał się zmierzyć sam oskarżony. Wszystko to, jak też dotychczasowa niekaralność i nieposzlakowana opinia oskarżonego, wpłynęło na tak łagodny wymiar kary - oznajmi sędzia. Olek w 1523 odcinku "M jak miłość" po wakacjach 2020 zostanie skazany na rok więzienia, w zawieszeniu na dwa lata.
Po rozprawie Budzyński postanowi rozprawić się z Kamilem. Przez całe dochodzenie Gryc utrudniał mu obronę Olka, żeby wycofać się w ostatnim momencie i nie wesprzeć prokuratora? Andrzej będzie chciał dowiedzieć się, co skłoniło go do takiej decyzji. Niestety, odpowiedź będzie ciosem prosto w serce. - Przekonała mnie pańska żona, mecenasie - odpowie Kamil. Budzyński w "M jak miłość" po powrocie do domu wda się z Magdą w ostrą sprzeczkę!
Sprawdź też: M jak miłość po wakacjach 2020. Psychol Kamil rozpuści paskudne plotki o Magdzie! Zrobi to dla męża