"M jak miłość" odcinek 1802 - wtorek, 30.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Wypadek Mai w 1802 odcinku "M jak miłość" tylko potwierdzi, że Kama traktuje dzieci Marcina jakby były także jej, że z prawdziwą troską i czułością się nimi opiekuje i poświęci wiele, by były zdrowe, szczęśliwe i spokojne. Bez chwili wahania pojedzie do szpitala, do którego karetka zabierze Maję, która spadnie ze schodów na balu karnawałowym. Aleksandra wezwie Kamę na ratunek, bo Marcin nie odbierze od niej telefonu. Ale ukochana syna, której do niedawna Chodakowska szczerze nie znosiła, udowodni jak bardzo jest zaangażowana w wychowanie dzieci. Będzie można na Kamie polegać w każdej sytuacji.
Kama zajmie się Mają w szpitalu i pocieszy Szymka. A co z Izą?
Podczas gdy w 1802 odcinku "M jak miłość" zapłakana Aleksandra będzie drżała ze strachu, że u Mai po wypadku mogło dojść do poważnych obrażeń, wstrząśnienia albo nawet urazu mózgu, Kama otoczy opieką nie tylko córkę Marcina, lecz także przestraszonego Szymka. Przy niej dzieci będą czuły się bezpieczne i kochane. Bo na Izę (Adriana Kalska) nie będą mogły liczyć! Matka Mai nawet nie pojawi się w szpitalu. Ważne sprawy zatrzymają ją w Krakowie.
- Synku, Majka miała wypadek, spadła ze schodów. Jesteśmy w szpitalu. Czekamy na wyniki badań. Jest podejrzenie wstrząśnienia mózgu... - Aleksandra ze łzami w oczach w szpitalu znów wezwie Marcina. Właśnie wtedy w 1802 odcinku "M jak miłość" Kama okaże Chodakowskiej swoje wsparcie. - Może gdybym nie zagadała się z tą znajomą, lepiej bym jej przypilnowała, nie stałoby się nic złego?
- To nie była niczyja wina. Wypadki się zdarzają, po prostu. Przecież dzieci były z opiekunami, prawda? - przyszła synowa Aleksandry obejmie ją, jakby już były rodziną. - No tak... - odpowie Chodakowska, która na własne oczy zobaczy jak Maja i Szymek reagują na czułe gesty Kamy. Wzruszy ją ten widok, bo dotrze do niej, że Kama idealnie nadaje się na drugą matkę jej wnuków.