"M jak miłość" odcinek 1860 - wtorek, 25.03.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1860 odcinku „M jak miłość” Maja (Laura Jankowska) i Szymek (Staś Szczypiński) zaalarmują Marcina, że Iza i Radek wciąż się kłócą. Do tego stopnia, że ich matka na okrągło będzie płakać za sprawą swojego męża, wobec czego jej dzieci nie będą mogły przejść obojętnie. I aż poproszą ojca o interwencję.
A tej w 1860 odcinku „M jak miłość” Chodakowski oczywiście się podejmie. Szczególnie, gdy odkryje, że pociechy naprawdę boją się Radka. I z uwagi na to zdecyduje się szczerze porozmawiać z byłą żoną, gdyż nie pozwoli, aby Mai i Szymkowi działa się krzywda! A przy okazji na jaw wyjdzie coś jeszcze…
Iza przyzna, że Radek podniósł na nią rękę w 1860 odcinku „M jak miłość”!
W 1860 odcinku „M jak miłość” Iza potwierdzi Marcinowi i Kamie (Michalina Sosna), że między nią a Radkiem nie dzieje się najlepiej, ale jak podaje swiatseriali.interia.pl nie będzie miała pojęcia, że dzieci tak to przeżywają. Szczególnie, że mąż nie będzie wyżywał się słownie na nich a „wyłącznie” na niej, co i tak dla pary będzie nie do akceptowania.
A już tym bardziej, gdy w 1860 odcinku „M jak miłość” okaże się, że nie kończy się tylko na słowach, gdyż Chodakowska w końcu przyzna, że Radek posuwa się także do rękoczynów!
- Iza, czy Radek... Czy on cię kiedykolwiek...? - zapyta wprost Kama.
- Co? Nie! Nie... - automatycznie zaprzeczy Iza, ale po chwili jednak przyzna - Tylko raz… Ale to była moja wina, bo go zdenerwowałam. Nie powinnam była na niego krzyczeć…
Wściekły Marcin nie daruje tego mężowi swojej byłej żony w 1860 odcinku „M jak miłość”!
I w tym momencie w 1860 odcinku „M jak miłość” wściekły Marcin nie wytrzyma! Tym bardziej, że przecież jego byłą żona już raz była ofiarą psychola Artura (Tomasz Ciachorowski), a teraz natrafi na takiego samego w postaci Radka! Oczywiście, Chodakowski zdecydowanie nie pozwoli na dalsze krzywdzenie swojej byłej żony i od razu postanowi skonfrontować się z tyranem, ale Iza za wszelką cenę spróbuje go powstrzymać!
- Nie daruję mu! - poderwie się Marcin.
- Marcin, proszę cię, błagam... Nic z tym nie rób! Niepotrzebnie o tym powiedziałam, to są nasze sprawy, nie wtrącaj się. Obiecaj mi to, dobrze? - poprosi zapłakana Chodakowska.
Ale jak na jej prośbę w 1860 odcinku „M jak miłość” zareaguje Chodakowski? Czy Marcin faktycznie zdecyduje się nie wtrącać i zostawić to samym zainteresowanym, a przez to dać dalsze przyzwolenie na krzywdzenie byłej żony? A może jednak detektyw nie posłucha Izy i postanowi jednak odegrać się na Radku? Tego dowiemy się już niebawem!