M jak miłość, odcinek 1855: Kamil wyląduje w szpitalu! Po brutalnym pobiciu będzie potrzebował opieki lekarskiej - ZDJĘCIA

2025-03-10 14:13

W 1855 odcinku "M jak miłość" Kamil Gryc (Marcin Bosak) znajdzie się w samym środku prawdziwego koszmaru! Spacerując po mieście, natknie się na nieznajomego mężczyznę, który bez słowa wyjaśnienia rzuci się na niego z pięściami. To nie będzie zwykła sprzeczka! W 1855 odcinku "M jak miłość" Kamil zostanie dotkliwie pobity, a siła ciosów okaże się tak duża, że nie będzie w stanie sam wrócić do domu. W końcu trafi do szpitala, gdzie lekarze zajmą się jego ranami. W tym samym czasie Anita (Melania Grzesiewicz) będzie czekać na ukochanego, zupełnie nieświadoma tego, co właśnie mu się przydarzyło. Kiedy Kamil wróci do mieszkania, kobieta przeżyje szok... Twarz prawnika będzie cała posiniaczona, a on ledwo będzie stał na nogach!

"M jak miłość" odcinek 1855 - poniedziałek, 10.03.2025, o godz. 20.55 w TVP2

 W 1855 odcinku "M jak miłość" Kamil upomni nieznajomego mężczyznę, który celowo na niego wpadnie. Kiedy prawnik zażąda przeprosin, nieznajomy zacznie zachowywać się agresywnie. Przypadkowi przechodnie nie zdążą zareagować, a Kamil nie będzie miał najmniejszych szans, by się obronić. Napastnik bezlitośnie rzuci się na niego, powalając go na ziemię!

Kamil w 1855 odcinku "M jak miłość" zostanie brutalnie pobity! Atak w biały dzień

Gryc w 1855 odcinku "M jak miłość" zostanie pobity do tego stopnia, że interweniować będzie musiała pracownica pobliskiej apteki. Przerażona kobieta wybiegnie na ulicę, by sprawdzić, co się dzieje, a kiedy zobaczy, że Kamil leży na chodniku, natychmiast wezwie pomoc. Czy to przypadkowy atak, czy ktoś zaplanował napaść na Kamila? W końcu w ostatnim czasie prawnik wplątał się w bardzo niebezpieczne sprawy, a jego przeciwnicy nie należą do osób, które łatwo wybaczają! Możliwe, że atak został zlecony przez kogoś, komu Kamil zaszedł za skórę. Czy to ostrzeżenie? A może pierwszy krok do jeszcze większego zagrożenia? 

W 1855 odcinku "M jak miłość" Anita nie będzie wiedziała, co się stało! Jej ukochany wróci cały zakrwawiony

Podczas gdy Kamil w 1855 odcinku "M jak miłość" będzie dochodził do siebie w szpitalu, Anita nawet nie będzie podejrzewała, że stało się coś złego. Będzie czekała na niego w domu, nie wiedząc, że ukochany właśnie walczy o powrót do normalności i jest opatrywany w szpitalu. Czas będzie mijał, a Kamil nie będzie odbierał telefonu. Anita zacznie się niepokoić, ale nawet w najgorszych snach nie przewidzi, co tak naprawdę wydarzyło się na ulicy. 

Dopiero gdy Gryc w końcu wróci do domu, jego widok zwali ją z nóg! W 1855 odcinku "M jak miłość" Kamil stanie w drzwiach posiniaczony, ze śladami krwi na twarzy i opatrunkami po pobycie w szpitalu. Anita aż krzyknie z przerażenia, a kiedy dowie się, co go spotkało, nie będzie mogła w to uwierzyć.

M jak miłość. Erwin zaliczy wpadkę przed Aleksandrą