M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1851: Ostatnie chwile Jagody i Tadeusza przed operacją ich dziecka. Nic już więcej nie będzie można zrobić - ZDJĘCIA, WIDEO

2025-02-09 20:59

W 1851 odcinku "M jak miłość" Jagoda (Katarzyna Kołeczek) podda się operacji, która będzie jedyną szansą na uratowanie życie nienarodzonego dziecka jej i Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski). Świetny kardiolog Marek (Tomasz Traczyński) przeprowadzi zabieg jeszcze w ciąży, w łonie matki, by zwiększyć szanse na to, że córeczka Kiemliczów jednak urodzi się zdrowa, bez wady serca. Jak będą wyglądały ostatnie chwile Jagody i Tadeusza przed operacją? Oboje będą przerażeni, ale Tadzio zrobi wszystko, by uspokoić żonę. Zobacz WIDEO z tych poruszających scen.

"M jak miłość" odcinek 1851 - poniedziałek, 24.02.2025, o godz. 20.55 w TVP2

Do porodu Jagody w 1851 odcinku "M jak miłość" zostanie jeszcze kilka tygodni, ale nadejdzie w końcu dzień wyznaczonej operacji prenatalnej, która ma uratować życie córeczki jej i Tadeusza. Podczas pobytu ciężarnej Jagódki w szpitalu lekarz Marek przeprowadzi serię badań, które potwierdzą najgorszą diagnozę - wadę serca u dziecka.

To w rękach lekarza Marka w 1851 odcinku "M jak miłość" będzie życie dziecka Jagody i Tadeusza

Ale świetny kardiolog, prywatnie przyjaciel Artura Rogowskiego (Robert Moskwa), w 1851 odcinku "M jak miłość" będzie uspokajał pacjentkę, że jeśli taką operację wykona wcześniej, między 24. a 30. tygodniem ciąży, to uda się wyeliminować ryzyko, że wada serca dziecka przekształci się w inną wadę, która stanie się naprawdę poważnym problemem.

Rogowski w 1851 odcinku "M jak miłość" udzieli Jagodzie wsparcia przed operacją

Dobrej myśli będzie też Rogowski, który w 1851 odcinku "M jak miłość" odwiedzi Jagodę w szpitalu tuż przed operacją i zapewni ją, że jest w najlepszych rękach, że nie mogła oddać życia swojego dziecka lepszemu specjaliście niż doktor Marek i na pewno wszystko będzie dobrze.

Wsparcie Artura w 1851 odcinku "M jak miłość" podziała na Jagodę bardzo kojąco. Tak jak spokój Tadeusza, który zapewni ukochaną, że silne serduszko ich córeczki będzie biło dalej, a oni będą nadal ją chronić. Tylko przy przestraszonej żonie Tadzio zachowa opanowanie, bo sam też będzie kłębkiem nerwów. Ale miłość do Jagody i ich dziecka pozwoli mu zmierzyć się z największym dramatem, kolejną życiową próbą.

Jak w 1851 odcinku "M jak miłość" skończy operacja dziecka Jagody i Tadeusza?

- Umieram ze strachu, nie mogę jej tego okazać, bo obiecałem, że nie spanikuje - przyzna wystraszony Tadeusz w rozmowie z przyjacielem Bartkiem (Arkadiusz Smoleński), który w 1851 odcinku "M jak miłość" przyjedzie do szpitala, by go wspierać.

- Wszyscy ciepło o nich myślą i mają nadzieję, że wszystko zakończy się pozytywnie - powiedział Bartłomiej Nowosielski w "Kulisach serialu M jak miłość". Tak też już ukazał się fragment sceny po zakończonej operacji dziecka Jagody i Tadeusza, gdy lekarz wyjdzie z sali operacyjnej i ogłosi Kiemliczowi, że się udało!

M jak miłość. Dziecko Jagody i Tadeusza urodzi się chore? Czeka ją poważna operacja!
Polska na ucho
Proszę o ciszę

Najnowsze