"M jak miłość" odcinek 1833 - wtorek, 3.12.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Przeprowadzka Kamy do Marcina w 1833 odcinku "M jak miłość" będzie z jej strony desperacką próbą odzyskania miłości mężczyzny, który jej nie pamięta, dla którego nadal będzie całkiem obca. Chociaż Marcin nie zgodzi się na to, by Kama znów z nim mieszkała. Tak jak Olek, który skrytykuje działania Kamy i wejdzie z nią w konflikt!
Olek w 1833 odcinku "M jak miłość" wygarnie Kamie, co o niej myśli
Po tym, jak Kama w 1833 odcinku "M jak miłość" wkroczy do mieszkania Marcina, Olek w mocnych słowach wygarnie dawnej dziewczynie brata, że już nie są parą, że jej miłość nie uleczy go cudownie z amnezji.
- Żal mi cię... Kama, żal mi cię... Ty myślisz, że to jest jakiś hollywoodzki film, że pod wpływem miłości Marcin nagle odzyska pamięć?! Nie ma tamtego Marcina!
Kama w 1833 odcinku "M jak miłość" nie podda się w walce o miłość Marcina
Brat Marcina w 1833 odcinku "M jak miłość" nie powstrzyma jednak Kamy, by znów być z ukochanym. Uprzedzi nawet Olka, by jej nie przeszkadzał, bo jest zdolna do wszystkiego. Niestety cierpiący na amnezję Marcin uzna działanie Kamy za osaczanie, jakby siłą próbowała wymusić na nim uczucie, którym on już jej nie darzy, bo zakochał się w Martynie.
- Dom staje się dla Marcina jakby trochę więzieniem. Martyna w tym jego nowym życiu jest jedyną osobą, którą on zna i z którym wiążą go jakieś emocje. Marcin w pewnym momencie czuje się osaczony. Te emocje nim targają... - wyjaśnił Mikołaj Roznerski w "Kulisach serialu M jak miłość".
Marcin nie zniesie natarczywości Kamy w 1833 odcinku "M jak miłość"
Zdesperowana Kama w 1833 odcinku "M jak miłość" wyciągnie Marcina na spacer, nie da mu się ruszyć z mieszkania bez niej, a podczas wspólnej przechadzki weźmie go za rękę. Chociaż Chodakowski wcale nie będzie tego chciał. Wreszcie Marcin powie głośno co myśli o zachowaniu Kamy.
- Kama, nie gniewaj się, ale ja bym chciał, żeby to wszystko się trochę wolniej toczyło... Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe?
- Pewnie, że nie... Słuchaj, ja wiedziałam, że ty kiedyś postawisz granice. Tylko nie wiedziałam, w którym miejscu i czym uda mi się ją z czasem przesunąć... Marcin, ja nigdy nic nie zrobię przeciwko tobie... Przepraszam, że się narzucam. Po prostu się zapominam. To wszystko, bo bardzo cię kocham... - wyzna Kama, którą w 1833 odcinku "M jak miłość" Marcin kolejny raz zrani.