M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1819: Stryj Erwin odkryje miłość Ani do Marcina. Da siostrze Kamy dobrą radę - ZDJĘCIA

2024-10-10 15:25

W 1819 odcinku "M jak miłość" stryj Erwin (Andrzej Dopierała) będzie miał pewność, że młoda Ania (Alina Szczegielniak) zakochała się w Marcinie (Mikołaj Roznerski). Kama (Michalina Sosna) wciąż nie wyjdzie ze stanu smutku i tęsknoty za zaginionym Chodakowskim, a siostra da z siebie wszystko, byle tylko ją wspierać. Tylko bystry Erwin w 1819 odcinku "M jak miłość" zauważy wielkie cierpienie Ani i postanowi wprost poruszyć nurtujące ją kwestie. Wuj trafi w dziesiątkę.

"M jak miłość" odcinek 1819 - poniedziałek, 14.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Mądry i doświadczony Erwin nie da się zwieść w 1819 odcinku "M jak miłość". Tęsknota i cierpienie Kamy po zaginięciu Marcina są oczywiste, ale mężczyzna zauważy także potrzeby drugiej z sióstr. Chociaż Ania nigdy nie opowiada komu popadnie o swoim uczuciu do detektywa, Erwin nie będzie potrzebował żadnych potwierdzeń. Wprost da do zrozumienia dziewczynie, że wie doskonale, co czuje do Marcina. 

Ania zaszokowana odkryciem Erwina. Wie, że kocha Chodakowskiego

Ania myślała, że tylko Kama zna jej sekret o zakochaniu się w Marcinie. Dziewczyna nie chciała okłamywać siostry, że jej uczucia do detektywa wygasły. Może początkowo próbowała stłumić emocje, ale po zaginięciu Chodakowskiego stało się jasne, że uczucia są nadal silne. W rozmowie z Erwinem w 1819 odcinku "M jak miłość" Ania będzie pewna, że wuj nie rozumie jej skomplikowanej sytuacji. Mocno się zdziwi. 

- (...) Kochasz Marcina - powie wprost Erwin, a Ania nie wyjdzie z szoku.

- Skąd wiesz? - zapyta zdziwiona.

- Mam oczy, dziecko. Żyję na tym świecie już parę lat. Nienajlepiej to wygląda. Mógłbym ci teraz powiedzieć, że czas leczy rany, że jesteś młoda, że życie przed tobą, ale to cię chyba nie pocieszy. Nasze serca mają te właściwość, że wiele wytrzymują. Niech ten zły czas przeminie, a przeminie na pewno, znajdziesz w tym serduszku miejsce dla kogoś innego - powie motywująco wuj.

- Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Marcin zawsze będzie najważniejszy... - wyzna Ania. W tym samym momencie w drzwiach stanie Kama i wtrąci się w rozmowę siostry.

- Wujku, może uznasz to za głupie, ale może można zorganizować jakiś symboliczny pogrzeb albo zamówić mszę? Chciałabym pożegnać się z Marcinem. Ania chyba też - powie Kama w 1819 odcinku "M jak miłość", a Ania wstanie i wyjdzie. 

M jak miłość odcinek 1819 ZWIASTUN. Zakochany Marcin nie będzie wiedział, że Martyna go oszukuje! Odkryje, kim jest
Najnowsze