M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1812: Ania wreszcie wyzna Kamie najgorszą z prawd. Dopiero zniknięcie Marcina ją do tego popchnie - ZDJĘCIA

2024-09-05 13:07

Ania (Alina Szczegielniak) pójdzie na całość w 1812 odcinku "M jak miłość". Zaginięcie Marcina (Mikołaj Roznerski) popchnie ją do odważnego kroku. Wreszcie spuści kurtynę milczenia na temat prawdziwych uczuć do Chodakowskiego. Dopiero zniknięcie Chodakowskiego skłoni ją do szczerego wyznania. Kama (Michalina Sosna) może się nieźle zdziwić, kiedy rodzona siostra podzieli się szokującymi rewelacjami na temat jej ukochanego. Jak zniesie wyznania Ani w 1812 odcinku "M jak miłość"? Zobacz ZDJĘCIA.

"M jak miłość" odcinek 1812 - wtorek, 17.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Ania przełamie się i w 1812 odcinku "M jak miłość" powie głośno o tym, co trapi ją od dawna. Spotkanie Marcina to dla młodziutkiej kobiety wydarzenie, które wstrząsnęło jej życiem na dobre. Zakochała się w detektywie od pierwszego wejrzenia, ale mylnie zinterpretowała jego intencje. Pech zechciał, że w niemal tym samym czasie Kama także rozpoczęła znajomość z przystojnym Chodakowskim. Początkowo siostry nie miały pojęcia, iż mówią o jednym i tym samym mężczyźnie. Kiedy prawda wyszła na jaw, Ania próbowała wszelkimi sposobami oddalić uczucia do Marcina. Wiedziała bowiem, że on wybiera starszą i bardziej doświadczoną Kamę. Relację rozpoczęły seks schadzki, ale potem powstało silne uczucie. To całkowicie wykreśliło szanse Ani u Chodakowskiego, który nigdy nie dawał jej żadnych nadziei na związek. 

Zniknięcie Marcina popchnie Anię do szczerych wyznań 

W 1812 odcinku "M jak miłość" Ania nie powstrzyma emocji. Zobaczy na własne oczy, ile łez, strachu i nerwów kosztuje Kamę niewiedza. Nikt nie dowie się, gdzie zniknął Marcin. Wiadomo tylko, że został porwany przez ludzi Roberta (Kamil Drężek).

- Mam wrażenie, że to koszar, który nigdy się nie skończy. Cholerna huśtawka: nadzieja, a potem nagły dól... Wiesz, że nie masz już na co czekać - powie strapiona Kama w 1812 odcinku "M jak miłość".

- Ty masz na co czekać, ja nie miałam. Od samego początku... Wiele razy pytałaś mnie o Marcina, czy coś do niego czuję... A ja za każdym razem kłamałam - wyzna poruszona Ania.

- Zakochałaś się w nim? - zada najważniejsze pytanie Kama.

- Tak. Był jak marzenie: spadł z nieba i rozwiązał wszystkie nasze problemy - Ania powie całą prawdę o swoich uczuciach.

Ania i Kama zakochane w jednym mężczyźnie

Mimo iż siostry pokochały Marcina, on nadal pozostanie nieuchwytny. Ania doskonale wie, że powrót Chodakowskiego do bliskich i tak nie da jej żadnych szans na zbudowanie z nim większej relacji. Problem polega jednak na ty, że detektyw nie pamięta miłości do Kamy. Nie pamięta Ani i reszty znajomych. Niestety nie zapowiada się na to, by szybko nastąpił w tym przełom. 

M jak miłość. Potworny wypadek Marcina po ucieczce przed mafią!
Listen on Spreaker.
Najnowsze