M jak miłość, odcinek 1763 - poniedziałek, 4.12.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Bliska zażyłość Magdy i Dimy w 1763 odcinku "M jak miłość" przestanie się podobać Andrzejowi coraz bardziej! Dopiero co Budzyński wypominał żonie, że spędza z Ukraińcem całe noce, a już z niepokojem zauważy, że z każdym dniem ojciec Nadii jeszcze bardziej zbliża się do Magdy, która oczywiście pomoże mu wyjść z traumy po bolesnych wojennych przeżyciach. Decyzja chorego Dimy o powrocie do Ukrainy, o tym, żeby zostawić Budzyńskim córkę i dołączył do kolegów, który giną w obronie ojczyzny spotka się ze zdecydowaną reakcją Andrzeja.
W 1763 odcinku "M jak miłość" Budzyński dostanie od ojca Nadii testament, w którym będzie zawarta prośba, żeby to on i Magda zajęli się dziewczynką na wypadek jego śmierci. Tragiczne wydarzenia, które rozegrają się w siedlisku w dniu urodzin Dimy, który żyje z tętniakiem w mózgu i w związku z tym w każdej chwili może umrzeć, sprawią, że Ukrainiec postanowi jeszcze przez jakiś czas zostać w Grabinie. W jego stanie powrót do ojczyzny byłby samobójstwem.
Ale kiedy Dima w 1763 odcinku "M jak miłość" dostanie od Nadii urodzinową niespodziankę znów poczuje się gorzej. Dręczony wyrzutami sumienia, że nie może ruszyć na front, żeby walczyć z przyjaciółmi. Magda postara się uświadomić mu, że w obecnej sytuacji nie może postąpić inaczej. - Wszystko w porządku? - zapyta, gdy Dima wyjdzie do ogrodu, bo silne emocje znów wezmą górę.
- Nic nie jest w porządku... - wyjaśni ojciec Nadii. - Dima to jest dobra decyzja, że zostajesz. Twoja żona chciałaby, żebyś żył. Dla Nadii... - po tych słowach Magdy w 1763 odcinku "M jak miłość" Dima czule pogładzi ją po ramieniu. Andrzej, który wypatrzy ich w ogrodzie znów nie zapanuje nad zazdrością o Magdę. W jego oczach Dima powoli stanie się rywalem, który zajmuje szczególne miejsce u boku ukochanej kobiety.