"M jak miłość" odcinek 1763 - poniedziałek, 4.12.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Stan Dimy w 1763 odcinku "M jak miłość" pogorszy się jeszcze bardziej, a dotychczasowe leczenie krwiaka mózgu nie przyniesie żadnej poprawy. Ojciec Nadii nadal będzie żył z wyrokiem śmierci, świadomy tego, że jeśli nie podda się operacji neurochirurgicznej może umrzeć w każdej chwili. Chociaż Dima będzie pod opieką Artura Rogowskiego (Robert Moskwa) w przychodni w Lipnicy, a lekarz z rodziny Mostowiaków zabierze go nawet do swojego znajomego neurologa w szpitalu w Gródku, to na niewiele się to zda. Inna obrażenia wojenne ojca Nadii, rany powstały wskutek tego, co przeszedł w obozie jenieckim, wygoją się, lecz ucisk krwiaka na mózg wciąż będzie dla niego śmiertelnym zagrożeniem!
Dima zostawi Nadię z Budzyńskimi i napisze do córki pożegnalny list
Ojciec Nadii w 1763 odcinku "M jak miłość" nie odzyska jeszcze w pełni sił, gdy podejmie decyzję, że musi wrócić do ojczyzny, rozpocząć pracę jako lekarz, bo w ukraińskich szpitalach ranni na wojnie ludzie bardzo go potrzebują. Ryzykując własne życie Dima postanowi jechać na Ukrainę, a Nadię będzie chciał zostawić pod opieką Budzyńskich w siedlisku w Grabinie. O swojej decyzji powiadomi najpierw Andrzeja, któremu wręczy swój testament oraz list do córki z obietnicą, że po nią wróci jak tylko to będzie możliwe. Poprosi też go o dyskrecję, żeby Nadia znów nie drżała ze strachu, że straci ojca.
Chory Dima straci przytomność przed wyjazdem z Grabiny!
Na wyjazd Dimy w 1763 odcinku "M jak miłość" nie zgodzi się jednak Magda, coraz bardziej zaniepokojona stanem zdrowia Ukraińca. - Muszę się pożegnać i podziękować... - powie Dima przed opuszczeniem domu Budzyńskich. - Nie, nie... A co z Nadią?! Dima, nie rób tego! - zdąży jeszcze krzyknąć Magda, ale na jej oczach w siedlisku rozegra się dramat, bo ojciec Nadii kolejny raz zemdleje. Budzyńska zabierze go na konsultację do przychodni Rogowskiego, który odradzi choremu weteranowi wojennemu podróż do ojczyzny. Zwyczajnie Dima może tego nie przeżyć...
Tymczasem w 1763 odcinku "M jak miłość" Nadia z pomocą Magdy przygotuje wzruszającą niespodziankę na urodziny taty. Dima będzie udawał przed córką, że wszystko jest w porządku, że powoli wraca do zdrowia i dziewczynka nie musi się o nic bać. Ale prawda okaże się zupełnie inna. Krwiak mózgu u ojca Nadii przecież cudownie nie zniknie... Do tego dojdzie trauma i problemy psychiczne Dimy.
- Wojna zmienia ludzi całkowicie. Dima jest załamany. Nie wiadomo kiedy i w jaki sposób to załamanie da o sobie znać. Nigdy już nie będzie tak, jak było. Wszystko się zmieniło - zapowiedział Michaił Pszeniczny w "Kulisach serialu M jak miłość".