M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1751: Bartek po odejściu Uli stoczy się na samo dno! Tadeusz postawi mu ultimatum - ZDJĘCIA

2023-10-10 10:59

W 1751 odcinku "M jak miłość" Bartek (Arkadiusz Smoleński) pogrąży się w smutku i rozpaczy po stracie ukochanej Uli (Iga Krefft). Lisiecki zacznie topić swoje smutki w alkoholu, co niestety nie skończy się dobrze. Tym bardziej, że w 1751 odcinku "M jak miłość" Bartek zacznie przychodzić do pracy pod wpływem alkoholu, przez co narazi się bardzo ważnej klientce. A Tadeusz (Bartłomiej Nowosielski) tak tego nie zostawi i postawi sprawę jasno! Czy Lisiecki wyleci z roboty? Koniecznie poznajcie szczegóły i zobaczcie to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"M jak miłość" odcinek 1751 - poniedziałek, 23.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1751 odcinku "M jak miłość" Bartek kompletnie nie poradzi sobie po rozstaniu z Ulą. Tym bardziej, że Lisiecka wprost powie mu, że już go nie kocha, a na dodatek zabierze mu Kalinkę (Oliwia Kępka). I choć otrzyma wiele wsparcia nie tylko od rodziny żony - Barbary (Teresa Lipowska) czy Marysi (Małgorzata Pieńkowska), ale i swoich znajomych - Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski), który przyjmie go z powrotem do pracy czy Beaty (Izabela Warykiewicz-Popiel), zachęcającej do walki o przybraną córkę, to okaże się za mało, gdyż ból po stracie żony okaże się silniejszy. I mimo iż w 1751 odcinku "M jak miłość" Bartek wróci do pracy u Tadeusza, to tak się urządzi, że nie dość, że popełni mnóstwo błędów, to jeszcze pokłóci się z najważniejszą klientką!

W 1751 odcinku "M jak miłość" Lisiecki przyjdzie do pracy kompletnie pijany. To właśnie w alkoholu będzie topił swoje smutki i to w takich ilościach, że nie zdąży wytrzeźwieć, przez co mocno narazi się milionerce Dorocie Kaweckiej (Iwona Rejzner). Nie dość, że Bartek nie będzie trzymał się projektu, który sam wykonał, to jeszcze zacznie obrażać klientkę tuż po tym jak zwróci mu na to uwagę. To sprawi, że kobieta już nie wytrzyma i wygoni pijanego pracownika, a on odpłaci jej pięknym za nadobne, czym już doprowadzi ją do szału! W 1751 odcinku "M jak miłość" wściekła milionerka natychmiast zadzwoni na skargę do Tadeusza! A Kiemlicz tak tego nie zostawi...

W 1751 odcinku "M jak miłość" jak podaje swiatseriali.interia.pl Tadeusz postara się przemówić Bartkowi do rozsądku. I choć Kiemlicz zacznie delikatnie, to i jego cierpliwość w końcu się skończy. A to dlatego, że Lisiecki wciąż będzie się nad sobą użalał, zamiast zakasać rękawy i wziąć się w garść!

- Stary, wiem, że masz złamane serce, jest ci ciężko i tak dalej... Ale na coś się umówiliśmy, ty się zgodziłeś, a teraz zawalasz na całej linii! Dopiero co podpisałem z Kawecką umowę, a dzisiaj ona, z twojego powodu, chce ją zerwać! - zacznie Tadeusz.

- Potraktowała mnie jak śmiecia... - poskarży się mu Bartek.

- Mam to gdzieś! Natychmiast idź do niej i pięknie ją przeproś! - nakaże mu szef, a gdy Lisiecki nie będzie na to chętny, to Kiemlicz w 1751 odcinku "M jak miłość" postawi mu ultimatum, wobec którego nie będzie on miał już innego wyboru jak tylko przeprosić klientkę - Przypominam ci, że odkupiłem od was udziały w firmie i w każdej chwili możemy się rozstać... Twój wybór!

M jak miłość. Bolesny powrót Bartka. Będzie musiał walczyć z Ulą o Kalinkę!
Najnowsze