M jak miłość, odcinek 1746: Ola wpadnie w obłęd! Ukradnie suknię ślubną Jagody i ubzdura sobie, że ona jest żoną Tadeusza. Modry doprowadzi do tragedii - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1746 - wtorek, 3.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1746 odcinku "M jak miłość" do Oli wciąż nie dojdzie, że to Jagoda została żoną Tadeusza! Mimo iż Majewska na własne oczy zobaczy jak Romanowska i Kiemlicz składają sobie małżeńską przysięgę, choć i z tym nie obędzie się bez przygód i komplikacji i to nie tylko z jej winy, to nie pogodzi się z faktem, że obok ukochanego nie stoi właśnie ona, gdyż będzie przekonana, że to miejsce dla niej. I choć od ślubu minie już trochę czasu, gdyż świeżo upieczeni małżonkowie zdążą już wrócić z romantycznej podróży poślubnej we Włoszech, to będąca w obłędzie Ola tak łatwo nie odpuści! I w 1746 odcinku "M jak miłość" ukradnie suknię ślubną Jagody, a więc jedyne to, czego będzie jej brakowało, gdyż wcześniej nie będzie tego miała!

- Mój pierścionek, moja sukienka, mój Tadzio - wyliczy Ola.

W 1746 odcinku "M jak miłość" Modry zjawi się w przychodni Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa) Rogowskich, a także Ewy Kalinowskiej (Anna Kerth) z suknią ślubną Jagody. Niestety, Modry zagapi się i ją tam zostawi na chwilę bez opieki, co niestety nie skończy się dobrze. A to dlatego, że w placówce znajdzie się również Ola, która od razu zainteresuje się suknią. Oczywiście, w 1746 odcinku "M jak miłość" Majewska ukradnie ją i zabierze do siebie, gdzie w obecności córki Gabrysi (Sara Lesiczka) zacznie ją przymierzać i wyobrażać sobie, że to właśnie ona jest panną młodą, a co gorsza żoną Tadeusza!

W 1746 odcinku "M jak miłość" Ola wpadnie już w prawdziwy obłęd! I choć Majewska zacznie dziwnie zachowywać się już na ślubie Jagody i Tadeusza, to jednak to, co nastąpi po nim przerośnie najśmielsze oczekiwania. Matka Gabrysi już do reszty zwariuje i nie będzie chciała oddać sukni ślubnej! A to dlatego, że w 1746 odcinku "M jak miłość" będzie przekonana, że należy do niej podobnie jak pierścionek i sam Kiemlicz! Do czego to doprowadzi? Przekonamy się już niebawem!