"M jak miłość" odcinek 1742 - wtorek, 19.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Zaginięcie Julii w 1742 odcinku "M jak miłość" wciąż pozostanie niewyjaśnione, a śledztwo policji będzie prowadzone dość nieudolnie. Podkomisarz Paweł Zięba (Cezary Jankowski) i zespół kryminalnych nie przeszukają zbyt dokładnie domu Julii, nie znajdą szalika, który Malicka "ukryła" na kanapie, żeby wrobić Andrzeja w zbrodnię. Nawet nie zajrzą do szafy, żeby sprawdzić czy zostały jakieś rzeczy zaginionej! A przecież Julia uciekając do Włoch zabrała dwie walizki pełne ubrań, więc gdyby policja sprawdziła szafę miałaby nowy trop!
Jak gdyby nigdy nic Julia w 1742 odcinku "M jak miłość" będzie popijała winko w pensjonacie w Toskanii, a jej przyjaciółka Sylwia zadba o to, żeby Budzyński został oskarżony o zabójstwo. Nikt ze znajomych Andrzeja, nawet szef Julii i Sylwii, Rotkiewicz (Aleksandar Milicević), nie uwierzy, że Budzyński mógłby skrzywdzić byłą kochankę. Jednak Sylwia postara się, żeby w oczach policji i mediów Andrzej uchodził za psychopatę i mordercę.
Tego będzie dla Wernera już za dużo dlatego w 1742 odcinku "M jak miłość" stanie twarzą w twarz z Sylwią, żeby przemówić jej do rozumu, żeby przestała oskarżać Andrzeja o udział w zaginięciu Julii, o nękanie Malickiej, groźby, a w finale także brutalny napad w jej domu i zabójstwo. Kiedy Adam odwiedzi kochankę w kancelarii Rotkiewicza, ta wcale nie powita go miło. - Czego chcesz?!
- Nic, chciałem tylko zobaczyć jak się trzymasz...
- Świetnie!
Werner w 1742 odcinku "M jak miłość" uzna, że najwyższa pora zakończyć szaleństwo Sylwii, która tak jak Julia wpadła w jakąś obsesję na punkcie wrabiania Andrzeja w potworne czyny. - Dałaś już sobie spokój z tą absurdalną teorią na temat Andrzeja?
- Absurdalną? To może przyjrzyjmy się faktom! Twój przyjaciel miesiącami wysyła Julii maile i SMS-y z pogróżkami, nachodzi ją w domu, awanturuje się. Nagle Julia znika, zostaje jej samochód, kluczki, portfel, dokumenty, karty bankowe, wszystko! Jak to wytłumaczysz?! Julia nie miała żadnych wrogów! Poza Andrzejem...
- Zwariowałaś! Andrzej od dłuższego czasu nie utrzymuje z Julią żadnych kontaktów! Wiem, że ty jej bronisz, ale to, co mówisz, jest niedorzeczne! - Werner w 1742 odcinku "M jak miłość" nie będzie bezczynnie patrzył jak Sylwia chce zniszczyć życie i karierę jego przyjaciela.
- Wszyscy wiedzieliście co się dzieje, wiedzieliście, że ten psychopata nie daje Julii spokoju! Ty wiedziałeś! Mówiłam, alarmowałam! I co zrobiłeś? Nic! Wynoś się! Ja nie chcę cię więcej widzieć! Wynoś się, ale już! - krzyknie Sylwia, która w 1742 odcinku "M jak miłość" nie tylko popędzi Adama, ale także nakręci spiralę nienawiści wobec Budzyńskiego. To za jej sprawą ukażą się w internecie artykuły, że znany prawnik w Warszawie maczał palce w zaginięciu swojej byłej kochanki.