"M jak miłość" odcinek 1741 - poniedziałek, 18.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Wstrząsające odkrycie Kasi i Jakuba o Justynie w 1741 odcinku "M jak miłość" tylko potwierdzi, że lekarka powinna trzymać się od siostry ćpunki jak najdalej, że może wpędzić ją w niezłe kłopoty. Już kilka miesięcy temu Karski, dzięki swoim kontaktom w policji, ustalił, że Justyna siedziała w więzieniu. Była karana za posiadanie narkotyków.Potem wpadła za kradzież w włamaniem. Wyszła z więzienia pół roku temu i dlatego tak nagle przypomniała sobie o Kasi. Nawet ciotka Stawskich, Milena, ostrzegła ich już, żeby uważali na Justynę. Ona doskonale wie, do czego jest zdolna narkomanka, którą przyjęła pod swój dach tylko ze strachu.
W 1741 odcinku "M jak miłość" z Kasią skontaktuje się policja, która wezwie ją na komisariat, by wyjaśniła sprawę podejrzanych recept na leki psychotropowe. Okaże się, że w jednej z aptek ktoś wykupił lekarstwa na recepty wystawione przez Kasię, z jej lekarską pieczątką.
Przerażona ustaleniami policyjnego śledztwa Kasia w 1741 odcinku "M jak miłość" wyjaśni, że nie miała nic wspólnego z tymi receptami. Ale w mieszkaniu odkryje, że zaginął jej bloczek recept i pieczątka. Od razu domyśli, że Justyna posunęła się do kradzieży. Wspierana przez narzeczonego Jakuba pojedzie do domu swojej ciotki Mileny pod Pruszkowem.
Tam w 1741 odcinku "M jak miłość" dowiedzą się, że od jakiegoś czasu Justyna nie narzeka na brak pieniędzy, zaczęła bardzo dobrze zarabiać. Ciotka Milena nie będzie widziała w tym nic niepokojącego, ale Karski rozejrzy się po domu i w kuchni Stawskiej znajdzie zapałki z modnego klubu w Warszawie. Razem z Kasią pojedzie do lokalu, odnajdzie tam Justyna, a Kasia zarzuci siostrze kradzież recept i wrobienie jej w handel lekami psychotropowymi.
Przekręt Justyny z receptami Kasi w 1741 odcinku "M jak miłość" może mieć fatalne skutki dla kariery lekarki.