"M jak miłość" odcinek 1740 - wtorek, 12.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Metamorfoza Ani Wojciechowskiej w 1740 odcinku "M jak miłość" zbiegnie się w czasie z przerażającym odkryciem Marty w sprawie chłopaka córki. Ale zanim do tego dojdzie Ania sprowadzi Krisa do domu pod nieobecność matki, a wcześniej zerwie się ze spotkania z przybranym ojcem, Andrzejem. Nie tylko Marta, ale i Budzyński będzie się martwić o córkę, która na kilka tygodni przed maturą myślami będzie skupiała się nie na nauce, ale na nowym chłopaku. Andrzej wyciągnie Anię na spacer, żeby wybadać co się z nią dzieje, żeby uniknąć dalszych kłopotów, lecz jednego nie przewidzi, że córka ucieknie do przestępcy!
Randka z Krisem w 1740 odcinku "M jak miłość" będzie dla Ani ważniejsza niż rozmowa z Andrzejem. Poza tym uzna, że skoro Marty nie ma w domu, to może sprowadzić chłopaka do mieszkania i trochę się z nim zabawić. Czujny Budzyński uprzedzi jednak Martę, że jak wróci do domu z prokuratury, to na pewno zastanie tam Anię z chłopakiem.
Na widok Ani z Krisem w 1740 odcinku "M jak miłość" Marcie zapali się czerwona lampka, twarz ukochanego córki wyda jej się dziwnie znajoma. Jak podaje portal światseriali.interia.pl kiedy Marta nakryje Anię z następcą Damiana (Oliwer Proctor) przypomni sobie, że gdzieś już widziała tę twarz. Natychmiast zajrzy do akt sprawy, którą prowadzi przeciwko mafii, groźnym bandytom i na jednym ze zdjęć rozpozna Krisa.
Dla Marty w 1740 odcinku "M jak miłość" natychmiast stanie się jasne, że chłopak Ani nieprzypadkowo się nią zainteresował, że za ich związkiem kryje się niebezpieczna grupa przestępcza. - Kris jest powiązany z przestępcami, w sprawie których prowadzę postępowanie. Obawiam się, że Kris zawarł z tobą znajomość, żeby dotrzeć do mnie - uprzedzi córkę, lecz Ania nie uwierzy. Nie przyjmie do wiadomości, że chłopak ją wykorzystał. - Mamo, zwariowałaś? To jest jakaś pomyłka, zbieg okoliczności! Zaraz do niego zadzwonię, wyjaśnię... - 18-latka będzie załamana, lecz Wojciechowska nie pozwoli jej skontaktować się z bandytą. - Pod żadnym pozorem nie wolno ci tego zrobić!
W tym momencie Ania w 1740 odcinku "M jak miłość" wystąpi przeciwko Marcie i zacznie bronić Krisa. - A tobie wolno rzucać na niego takie oskarżenia?! Nie masz żadnych dowodów! - rzuci do matki. Ale dowodem Wojciechowskiej przeciwko bandycie będą wyniki prokuratorskiego śledztwa.