Śmierć Andrzeja Precigsa z M jak miłość. Tak Filarski wyglądał ostatniego dnia na planie. Nie mógł normalnie chodzić - ZDJĘCIA

Andrzej Precigs zmarł po długiej chorobie. Tak Filarski wyglądał ostatniego dnia na planie serialu

Powrót Filarskiego do "M jak miłość", który nastąpi w nowym sezonie jesienią 2023 wiąże się z tym, że na trzy miesiące przed śmiercią Andrzej Precigs po długiej przerwie wrócił do obsady serialu. Niestety okrutnym zrządzeniem losu to wydarzenie zbiegło się w czasie z trwającą w rodzinie Zduńskich żałobą po śmierci Wojtka Marszałka (śp. Emilian Kamiński). Kiedy Precigs w maju pojawił się na planie serialu stało się jasne, że Filarski nie bez powodu odwiedzi Kingę, Piotrka, swoje wnuki oraz byłą żonę Krysię (Hanna Mikuć) kilka miesięcy po pogrzebie Marszałka. Zajmie bowiem miejsce Wojtka i zostanie w domu przy Deszczowej na dłużej.

Ostatni raz ojciec Kingi w "M jak miłość" gościł u Zduńskich ponad rok temu. Przez długi czas Zbyszek nie pojawiał się w serialu i nikt nie wiedział co się dzieje z Filarskim. Ani Kinga, ani jej matka Krysia nie wspominały o Zbyszku. Kiedy złożył rodzinie wizytę okazało się, że zmagał się chorobą i przeszedł leczenie. Dopiero po powrocie z sanatorium Filarski opowiedział bliskim o tym, że chorował, jak przeżył rozłąkę z rodziną i o kobietach, które poznał podczas pobytu w uzdrowisku.

Już wtedy, w styczniu zeszłego roku w "M jak miłość", Marszałka zaniepokoił dziwny dźwięk głosu Zbyszka, a także widoczne na twarzy przyjaciela zmęczenie, jakby nadal był osłabiony chorobą.

Niepokojące zdjęcia Andrzeja Precigsa zza kulis w "M jak miłość". Chory aktor nie mógł normalnie chodzić!

Ale choroba Andrzeja Precigsa nie przeszkodziła mu wrócić do "M jak miłość" w maju tego roku. Na planie nagrywano ostatnie sceny z udziałem Filarskiego, Kingi, Piotrka, a a także Pawła (Rafał Mroczek) w domu Zduńskich przy Deszczowej. Na profilu Rafała Mroczka na Instagramie pojawiła się wtedy relacja zza kulis serialu, w której pokazał niepokojące ujęcia z Precigsem. Widać było na nich wyraźnie, że 74-letni aktor ma prawą nogę unieruchomioną w ortoprotezie i w związku z tym nie mógł normalnie chodzić. Trzy miesiące temu Mroczka spotkał ten sam los, wskutek kontuzji miał problemy z poruszaniem i też miał nogę w ortoprotezie.

Listen on Spreaker.