"M jak miłość" odcinek 1735 po wakacjach - emisja we wrześniu 2023 w TVP2
Sensacyjny finał procesu Filipa Sowińskiego w 1735 odcinku "M jak miłość" będzie zapowiedzią kolejnych problemów Pawła nie tylko z chłopakiem, który napadł na Basię i chciał ją zgwałcić, ale także jego wyrachowanym, bezwzględnym. Sowiński już nie raz pokazał, że jest zdolny do wszystkiego, żeby zemścić się na Zduńskim i całej jego rodzinie. Wkroczył do przychodni Rogowskich w Lipnicy, nastraszył Marysię (Małgorzata Pieńkowska), która słusznie obawia się jego zemsty, a do tego wciąż niejasne jest jaki biznes planuje Sowiński właśnie w związku z wiejskim ośrodkiem zdrowia należącym do matki i ojczyma Pawła.
Po przegranym procesie ze Zduńskim już w 1722 odcinku "M jak miłość" Sowiński zapowiedział swojemu współpracownikowi, że nigdy nie zmienia decyzji. Nawet jeśli są ryzykowne, zawsze doprowadza sprawy do końca. Chodziło wtedy o jakąś fuzję, transakcję o sporym ryzyku i nie bez powodu Sowiński przeglądał wtedy stronę internetową przychodni Rogowskich.
Tuż przed rozprawą Filipa w 1725 odcinku "M jak miłość" po wakacjach, który rozpocznie nowy sezon, Sowiński będą wyraźnie zdenerwowani, niepewni jaki wyrok wyda sąd. Przeciwko oprawcy Basi będą bowiem mocne dowody. Nie tylko zeznania córki Pawła, ale także nagrania z drona, który nad lasem zarejestrował jak gwałciciel napadł na Basię. Adwokat Filipa uprzedzi biznesmena Sowińskiego, że jego syn może trafić za kratki.
W końcu w 1735 odcinku "M jak miłość" sąd ogłosi wyrok! Młody zwyrodnialec nie poniesie realnej kary za to, co zrobił Basi. Zostanie uznany za winny, skazany na rok więzienia, ale warunkowo w zawieszeniu na 5 lat. Dzięki temu syn Sowińskiego wyjdzie na wolność, a on sam odetchnie z ulgą, że ocalił go przed odsiadką. Po procesie, widząc gniew Pawła, Sowiński podejdzie do Zduńskiego i uprzedzi, że na tym nie koniec. Obieca, że dopilnuje, by Filip wyszedł na ludzi, poniósł odpowiednie konsekwencje. Oprawca Basi pozostanie bezkarny, ale na początku nowego sezonu "M jak miłość" w 1725 odcinku nie da jej spokoju!