M jak miłość, odcinek 1735: Kłamliwa Julia zrobi z Andrzeja wariata! Pokaże Sylwii dowód jak Budzyński ją dręczy - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1735 po wakacjach - poniedziałek, 28.08.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Julia w 1735 odcinku "M jak miłość" wytoczy ciężkie działa. Będzie gotowa pogrążać Budzyńskiego w oczach szefa i przyjaciółki. Dlatego też, przejęty Rotkiewicz (Aleksandar Milicević) uda się na poważną rozmowę z Andrzejem, w której wywlecze brudy prawnika. To dopiero początek, bo cwana prawniczka niby mimochodem zacznie wspominać o coraz gorszych zagraniach męża Magdy (Anna Mucha). To przyjaciółce zarzuci przynętę, a Kostecka "łyknie" nowe "dowody" w sprawie nagabywania Andrzeja. Po spotkaniu w sądzie Malicka wróci do biura i zacznie udawać, że były kochanek znów ją dręczy.

- Jak tam? Jak poszło spotkanie w sądzie - zapyta Sylwia, kiedy przyjaciółka z nietęgą miną wkroczy do biura po spotkaniu w sądzie. 

- Wszystko było dobrze, do momentu, kiedy zostałam z Budzyńskim sam na sam - oznajmi w 1735 odcinku "M jak miłość". 

- Co znowu zrobił? - zapyta się zatroskana Sylwia. 

- Nie chcę o tym rozmawiać. - (...) Nie zamierza odpuścić, był natarczywy, nalegał na spotkanie. 

- Nic z tego nie rozumiem, on zachowuje się jak wariat - uzna Kostecka. 

- Właśnie! To nie jest normalne zachowanie, ja mu powiedziałam, żeby poszedł na jakąś terapię albo coś. Najwyraźniej nie potrafi tego znieść, że nie ma już nade mną kontroli.

- Chory facet, powinien się leczyć. A ty powinnaś mu zagrozić, że jak nie przestanie, to pójdziesz z tym na policję - uzna przyjaciółka Malickiej, ale ta odwróci temat. 

Sylwia dostanie dowód na nagabywanie Andrzeja w 1735 odcinku "M jak miłość"

Julia domyśli się, że musi mieć dowód, by uwiarygodnić zachowanie Andrzeja. W obecności Kosteckiej otworzy maila, który dostanie rzekomo od byłego kochanka. Słowem nie wspomni, że sama wysyła sobie podobną korespondencję.

"Nie potrafię przestać o Tobie myśleć, to jest silniejsze ode mnie... Wiem, że bardzo Cię zraniłem, ale gdybyś dała mi jeszcze jedną szansę, wszystko Ci wynagrodzę... Spotkaj się ze mną, proszę... Magda o niczym się nie dowie, obiecuję." - przeczyta Kostecka na ekranie monitora Julii. 

Dla przyjaciółki Julii stanie się jasne, że Budzyński oszalał. Nie domyśli się, że Malicka sama tworzy sobie w głowie chore scenariusze, udaje nagabywanie Budzyńskiego, a mail jest sfałszowany. Sylwia bez problemu uwierzy, że Andrzej stanowi zagrożenie dla jej przyjaciółki, a jej tylko o to chodzi.