"M jak miłość" odcinek 1722 - poniedziałek, 3.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1722 odcinku "M jak miłość" ruszy proces Pawła. Zduński stanie przed sądem po oskarżeniach Sowińskiego, chociaż tak naprawdę to on, a przede wszystkim jego syn Kacper, powinien odpowiedzieć za napad na niewinną Basię (Gabriela Raczyńska) w lesie. Chłopak jednak zniknął, a biznesmen go kryje, tuszując całą sprawę i robiąc z siebie ofiarę. To jednak nie potrwa w nieskończoność, bo nad śledztwem czuwa Marcin. Chodakowski niejednokrotnie udowodnił, że zna się na swojej pracy i pomógł wielu osobom. Teraz dokona cudu!
- Chyba coś mam - powie do Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski) zaintrygowany Marcin. - Faceta z okolic tego lasu, w którym Basia została napadnięta - doda detektyw i siądzie do komputera, pokazać Jakubowi swoje odkrycie. Wyświetli koledze zdjęcie z dnia napadu na 18-latkę, a dokładniej okolice lasu i samochód, który poprowadził Filip tamtego dnia. - Widzisz? Na obrzeżach kadru - zwróci uwagę Marcin. - Mamy to! - oznajmi pewny siebie detektyw.
Chodakowski w 1722 odcinku "M jak miłość" odwróci los Pawła Zduńskiego
Marcin natychmiast podejmie kroki. Sprawy potoczą się szybko, bo zaraz po swoim odkryciu, detektyw zadzwoni do Marysi. Pomyśli, że jeszcze nie jest za późno na to, by odwrócić los Zduńskiego. Proces się rozpocznie, ale w trakcie jego trwania, Marysia na szczęście odbierze telefon od Marcina.
- Marysiu, coś właśnie wydarzyło się na miarę cudu! - oznajmi Chodakowski, a Rogowskiej dosłownie opadnie szczęka z wrażenia. - Widzimy się w sądzie, dobrze? - rzuci szybko detektyw i uda się na rozprawę z nowymi dowodami w sprawie.
Niestety proces Pawła ruszy, jego obrońca, czyli Piotrek (Marcin Mroczek) będzie już na sali, tak samo jak sędzia i strona przeciwna. Nie zabraknie też Franki (Dominika Kachlik) i to właśnie ona przerwie proces. Rogowska po telefonie od Marcina, postanowi uciec się do jedynej metody, która zmusiłaby sędziego do zarządzenia przerwy. Każe więc synowej mdleć na zawołanie, co też ta uczyni. Cała uwaga skupi się na France, a Marcin w tym czasie zdąży pojawić się z dowodami. Wszystko wskazuje na to, że faktycznie dojdzie do cudu!