M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1721: Jagoda i Tadeusz rozstaną się przez Staszka? Kiemlicz zrozumie, że nigdy nie był najważniejszy - ZDJĘCIA

2023-03-26 22:10

W 1721 odcinku "M jak miłość" dojdzie do rozstania Jagody (Katarzyna Kołeczek) i Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski)? Nagle Kiemlicz zacznie mieć duże pretensje do ukochanej, która nie zdoła myśleć o nikim innym, jak o Popławskim (Sławomir Holland). Siostrzenica Modrego (Stefan Friedmann) zatraci się w obsesji poszukiwań ojca, a w 1721 odcinku "M jak miłość" spowoduje to, że sadownik poczuje się niechciany i odtrącony. Wyzna szczerze Jagodzie, że zajmuje się tylko Staszkiem, a on zszedł na dalszy plan. Dojdzie do rozstania pary?

"M jak miłość" odcinek 1721 - wtorek, 28.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Tadeusz w 1721 odcinku "M jak miłość" zauważy, że dla Jagody liczy się tylko potwierdzenie wyników badań DNA, że Staszek jest jej ojcem. Siostrzenica Modrego nie zdoła myśleć o niczym innym i zacznie obsesyjnie spoglądać w telefon, zupełnie tak, jakby to miało przyspieszyć cały proces. - I co? Jeszcze nic? - zapyta się Kiemlicz w 1721 odcinku "M jak miłość", kiedy zauważy ukochaną z nosem w ekranie telefonu. - Niestety... Nic z tego nie rozumiem, wyniki badań DNA powinny być z samego rana... - powie poirytowana Jagoda. - Ale Jagódka, jest jeszcze bardzo wcześnie. (...) Niepotrzebnie się nakręcasz i tak niczego nie przyspieszysz. Weź głęboki wdech i pomyśl sobie, że już dziś będziesz wiedziała, czy Staszek jest twoim ojcem, czy nie - powie lekko zdenerwowany sadownik. Oczywiście, jego też interesują sprawy ukochanej, ale przecież nie może być tak, że całe ich życie staje w miejscu, przez sprawę ojcostwa. Widać będzie, że Tadeusz ma powoli dość. 

Kiemlicz wygarnie Jagodzie, że odepchnęła go dla Staszka w 1721 odcinku "M jak miłość!

W końcu Tadeusz postanowi wyznać, co tak naprawdę leży mu na sercu. Od samego początku wspiera partnerkę w poszukiwaniach ojca. Szukał z nią dowodów na to, który mężczyzna z Grabiny mógłby nim być. Ani chwili nie narzekał, że właściwie ostatnie tygodnie kręcą się wokół jednego tematu. Niestety jego cierpliwość się skończy i w 1721 odcinku "M jak miłość" zasygnalizuje ukochanej, że chyba lekko przesadza. 

- Tylko Staszek i Staszek... A gdzie w tym wszystkim ja? - zapyta się oburzony sadownik. - Zapomniany? Stęskniony? - zacznie wyliczać mężczyzna z miną zbitego psa. Jagoda najpierw się zdziwi, ale szybko zrozumie, że to tylko przepychanki słowne ze strony ukochanego. Postanowi szybko go udobruchać, zbliży się do Kiemlicza i nie pozwoli, by naprawdę się zasmucił. 

Oczywiście, w 1721 odcinku "M jak miłość" do żadnego rozstania nie dojdzie. Chociaż sadownik faktycznie mógł poczuć się nieco urażony, nie dojdzie nawet do kłótni. Jagoda szybko zażegna mały gniew ukochanego, ale potem dojdzie niestety do pewnego wypadku Tadeusza, który skończy się lekkim zażenowaniem i śmiechem kobiety. 

M jak miłość. Jagoda odnajdzie ojca. Badania DNA potwierdzą,że to Staszek?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze