M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1721: Dzieci odepchną Izę i wpadnie w histerię! Marcin wbije jej dodatkową szpilę - ZDJĘCIA

2023-03-23 12:28

To już nie będą przelewki! W 1721 odcinku "M jak miłość" Iza (Adriana Kalska) wpadnie w histerię, bo poczuje, że własne dzieci ją odtrącają! Nie da się ukryć, że Chodakowskiej nie ma przy Mai (Laura Jankowska) i Szymku (Staś Szczypiński) w ich najważniejszych chwilach. Marcin (Mikołaj Roznerski) przejął całkowitą opiekę nad pociechami, bo Iza wiecznie nie może, nie ma czasu i nie daje rady zajmować się córeczką i synkiem. W 1720 odcinku "M jak miłość" Chodakowska wpadnie w histerię po tym, jak na własnej skórze poczuje, gdzie ją to zaprowadziło.

"M jak miłość" odcinek 1721 - wtorek, 28.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Iza pożałuje, że tak bardzo oddaliła się od rodziny i dzieci. W 1721 odcinku "M jak miłość" między nią a Marcinem zapanuje napięta atmosfera, ale nie to okaże się najgorsze. Na własnej skórze przekona się, że nie ma pojęcia o obecnych zainteresowaniach dzieciaków, a one staną się wpatrzone w Chodakowskiego jak w obrazek. - Miałam się zapytać wczoraj, kiedy będziesz zdawał na ten swój biały pas? - Iza spróbuje się zainteresować zajęciami karete syna. - Mamo, no co ty! Każdy uczeń ma biały pas, a ja za tydzień zdaję na żółty, nie pamiętasz? - oburzy się Szymek i wygarnie matce zapominalstwo. 

Chodakowska postara się uratować sytuację pysznym śniadaniem, zadeklaruje się, że przygotuje dla dzieci omlet, ale i tu poniesie kompletną porażkę. - Tata robi takie specjalne, z bitą śmietaną... - ostudzi zapał matki chłopiec. - Tata w ogóle robi najlepsze śniadanka - potwierdzi mała Maja i to już całkowicie dobije dziennikarkę. 

Iza wpadnie w histerię w 1721 odcinku "M jak miłość", a Marcin tylko ją dobije! 

Chodakowska nie wytrzyma napięcia, zrozumie, że tak oddaliła się od syna i córki, że nawet nie orientuje się w ich bieżących zainteresowaniach. Nie wie co jedzą na śniadanie, a wręcz dzieci nie chcą, by to ona się nimi zajęła. Tak przywykną do czasu spędzonego z ojcem, że odtrącą Izę. Chodakowska zrozumie, że to wszystko jej wina i rozpłacze się na całego. 

- Jestem okropną matką - powie zapłakana kobieta, kiedy Marcin dostrzeże, że płacze. - Nieprawda, po prostu nie jesteś na bieżąco, bo cię nie ma. Dzieci rozumieją, że ciężko pracujesz i nie mają do ciebie żalu - zareaguje detektyw. - Ale ja mam do siebie żal... - wyszlocha Iza. - Starasz się jak najlepiej potrafisz. Dzwonisz codziennie, pytasz co u nich słychać, dzwonisz do mnie, pytasz o dzieci. W zasadzie to tylko pytasz o dzieci, o niczym innym już nie rozmawiamy - wygarnie żonie Marcin w 1721 odcinku "M jak miłość" i tym samym wbije jej dodatkową szpilę. Da do zrozumienia, że owszem, dziećmi się interesuje, co prawda na odległość, ale jednak. Jeśli chodzi za to o Marcina, poczuje się odosobniony i niechciany. 

Iza pomału uświadomi sobie, że dalej tak być nie może. Przecież jeśli nadal będzie postępować jak do tej pory, Maja i Szymek całkowicie się od niej oddalą. Oby przemyślała sprawę i wyciągnęła trafne wnioski na przyszłość. 

M jak miłość odcinek 1720 ZWIASTUN. Marcin zapyta Izę czy kocha Radka. Jakub oszukany przez Kasię w sprawie rodziny
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze