"M jak miłość" odcinek 1689 - poniedziałek, 28.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Iza i Marcin w 1689 odcinku "M jak miłość" przyjadą do Grabiny, bo Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) da znak Chodakowskiej, że szykuje się dobry materiał na artykuł. Chodzi o włamywacza, który zagroził Magdzie w siedlisku. Dziennikarka miałaby nagłośnić sprawę, a Zofia spotka Chodakowskich, kiedy zatrzymają się autem na drodze i zatrąbią na panią sołtys.
- (...) Przyjechaliśmy od razu po pani telefonie i już się spotykamy - rzuci Iza, kiedy wysiądzie z auta w 1689 odcinku "M jak miłość". - To ja od razu przejdę do rzeczy. Mam świetny temat na artykuł i przy okazji pomożecie nam złapać tego włamywacza - opowie Zosia i razem pojadą do siedliska, gdzie przywita ich Magda. Na miejscu Marcin postanowi pomóc Budzyńskiej i weźmie się za koszenie trawy wokół posesji, paradując przy tym w samym t-shirce.
Iza przekona się, jak nowa adoratorka podrywa jej męża!
To Magda w 1689 odcinku "M jak miłość" zwróci uwagę na fakt, że Marcin niebywale spodobał się Kisielowej! Wszyscy wiedzą, że pani sołtys miewa szalone pomysły, często uważa, że podkochuje się w niej większość mężczyzn, a Chodakowski zdecydowanie zrobi na niej wrażenie. Iza w 1689 odcinku "M jak miłość" Iza skupi się na pracy i poprosi Kiselową, by opisała jej włamywacza.
- Proszę mi opisać, jak wyglądał ten mężczyzna – poprosi Iza.
- Po prostu jak młody Bóg – przyzna zachwycona Zosia.
- Ten włamywacz? – upewni się Chodakowska.
- No jaki włamywacz? Twój mąż! – wypali Zosia, rozbawiając Izę i Magdę.
Nieco później pani sołtys zapomni o towarzystwie kobiet i zajmie się detektywem. Spróbuje przykuć jego uwagę, kręcąc się wokół i częstując męża Izy owocami. Budzyńska zwróci uwagę Izie, żeby lepiej pilnowała męża.
- O, zobacz na panią Zosię. No, no Marcin jej z ręki je – powie Chodakowska w 1689 odcinku "M jak miłość" i od razu spotka się z ostrzeżeniem Magdy.
- Ty uważaj na niego, naprawdę – zwróci jej uwagę Magda.
- Nie, nie, to chyba Marcin powinien uważać – zauważy z lekkim śmiechem Chodakowska.
- To też racja – przyzna Budzyńska i obie będą wiedziały, że Kisielowa chociaż jest nieco szalona, nie poderwałaby na poważnie męża Izy. Detektyw zresztą nie da się tak łatwo uwieść, chociaż już teraz wiadomo, że to po stronie Izy będzie leżała wina za zniweczenie starań męża. Zdradzamy, że jej relacja z asystentem Radkiem (Philippe Tłokiński) bardzo się rozwinie. Nie w tym kierunku, w którym powinna...