M jak miłość, odcinek 1689: Argasiński wróci z przytupem i zapoluje na Rogowskich! Będzie działał z ukrycia za pomocą szpiega

"M jak miłość" odcinek 1689 - poniedziałek, 28.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1689 odcinku "M jak miłość" Rogowski pożałuje podjęcia współpracy z Ewą Kalinowską (Anna Kerth). W ośrodku zdrowia w Lipnicy zrobi się napięta atmosfera, a nowa współwłaścicielka zacznie mieć pretensje do pracowników, w tym do samego Artura i Marysi. Kobieta dziwnie uprze się na Wojciechowskiego, ale Rogowscy nie będą wiedzieli, jaka jest tego przyczyna. Ta okaże się prosta... Kalinowska będzie działać pod przykrywką, jako szpieg Jerzego! Mogłoby się wydawać, że Jerzy po rozwodzie z Patrycją w poprzednich odcinkach "M jak miłość" wycofał się, ucichł i usunął na dalszy plan. Może pozornie, bo tak naprawdę podły ordynator będzie czuwał nad losem byłej żony i jej ukochanego! Argasiński od zawsze był samotny, dlatego nie skupi się na sobie, a na obserwowaniu poczynań Łukasza. Wie dobrze, że nie może sam kontrolować działań w Lipnicy, dlatego doradził Ewie zakup udziałów w przychodni. Nikt nie ma pojęcia, że Kalinowska i Argasiński dobrze znają się prywatnie, a także prowadzą wspólny plan... 

Prośba Argasińskiego do Ewy w 1689 odcinku "M jak miłość"

Ewa faktycznie okaże się nieco podobna do swojego znajomego. Jerzy też lubił rządzić twardą ręką, nie zgadzał się na kompromisy i półśrodki. Kalinowska zaprezentuje podobne metody w przychodni w Lipnicy, a Marysia i Artur odniosą wrażenie, że są kontrolowani. Kalinowska od pierwszego dnia pracy bacznie przygląda się Łukaszowi, wypytuje o niego i ocenia kwalifikacje. W 1689 odcinku "M jak miłość" personel w Lipnicy nie domyśli się, że kobieta pracuje dla Jerzego i pozostaje z nim w stałym kontakcie. W 1689 odcinku "M jak miłość" sama do niego zatelefonuje, by potwierdzić plan. 

- Ta twoja prośba w sprawie Łukasza Wojciechowskiego jest aktualna? - cytuje pytanie Ewy portal światseriali.interia.pl. Kalinowska zapyta się Argasińskiego o dalsze kroki, ale póki co nie wiadomo jeszcze, co Jerzy planuje zaserwować Wojciechowskiemu tym razem.