M jak miłość, odcinek 1684: Modry ostro skrytykuje Jagodę! To dlatego nigdy nie będzie miała faceta

"M jak miłość" odcinek 1684 - wtorek, 8.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1684 odcinku „M jak miłość” Józek już dłużej nie zniesie wyglądu Jagody i w końcu postanowi powiedzieć o tym głośno. Modremu nie spodoba się, że jego siostrzenica w ogóle nie przykłada do niego wagi, a co gorsza ubiera się jak chłopak i piękną figurę skrywa pod wojskowymi spodniami, powyciąganymi swetrami i ciężkimi butami. Przyjaciel Barbary (Teresa Lipowska) zrozumie, że to właśnie niekobiecy wygląd Jagody jest głównym powodem, dla którego jego siostrzenica nie może znaleźć sobie partnera i postanowi coś zrobić w tym temacie. Tym bardziej, że w 1684 odcinku „M jak miłość” Modry zacznie mieć poważne obawy, że z racji wyglądu od Jagody ucieknie również Tadeusz, z którym od początku próbuje ją wyswatać!

W 1684 odcinku „M jak miłość” Józek nie będzie przebierał w słowach i od razu wytknie siostrzenicy, że nie ma w niej za grama kobiecości! Uszczypliwa uwaga wujka aż zagotuje Jagodą, dlatego Modry natychmiast zmieni swój ton i spróbuje przekonać siostrzenicę do zmiany wyglądu już po dobroci.

- Idę do lasu na szybki spacer. Lato tuż tuż, trzeba zadbać o sylwetkę – uzna Jagoda.

- A po co? Przecież i tak nic nie widać pod tym namiotem – skwituje Józek.

- Słucham?! – spyta oburzona.

- Pytałem się, czy nie będzie ci za gorąco. Założyłabyś jakieś sandałki, coś zwiewnego – powie milszym tonem.

- Ale do lasu sandałki, wujku… - zauważy.

Wtedy w 1684 odcinku „M jak miłość” Modry zda sobie sprawę, że nie przemówi Jagodzie do rozsądku ani po dobroci, ani w ostrzejszy sposób. Wówczas postanowi odwołać się do starszych czasów, wspominając swoje młode lata i dziewczyny, które to jemu wpadały w oko. Jednak Jagoda pouczy wujka, że czasy się zmieniły i moda jest już zupełnie inna, czego on w ogóle nie zrozumie…

- Ja nie zrozumiem tych czasów. Młoda, zgrabna kobieta, a ubiera się jak chłopaczysko. Kiedyś dziewczyna to była dziewczyna, a wiesz, dlaczego? – wytknie Modry.

- Dlaczego? – zainteresuje się.

- Dlatego, że się ubierała jak kobieta – podkreśli.

- A teraz dziewczyna wygląda tak jak chce. Na razie – zakończy ten temat Jagoda.  

- Wygląda, świat stanął na głowie. A ta głowa to młoda… - skwituje do siebie Józek.

Jednak w 1684 odcinku „M jak miłość” Modry tak łatwo nie odpuści. Józek zwierzy się ze swoich bolączek Barbarze, która ku jemu ogromnemu zdziwieniu również weźmie stronę jego siostrzenicy, ale finalnie zgodzi się mu pomóc. Nestorka rodu Mostowiaków podaruje Jagodzie ostatnią pamiątkę po Natalce (Marcjanna Lelek), piękną sukienkę, którą po rozmowie z seniorką w końcu zdecyduje się na siebie założyć i rozpuścić do niej włosy. W 1684 odcinku „M jak miłość” Jagoda będzie wyglądała naprawdę zjawisko, ale nie zgodzi się wystąpić w sukience przy Tadeuszu, którego powita w swoim standardowym ubraniu. Jednak uwadze Kiemlicza nie ujdzie to, że zdecydowała się rozpuścić swoje piękne włosy, co tak jak przypuszczał Józek, szczególnie przypadnie mu do gustu!