"M jak miłość" odcinek 1664 - poniedziałek, 30.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Testament Jakubczyka w 1664 odcinku "M jak miłość" nadal będzie w rękach Horabaczewskiego, sąsiada ojca Uli, który ukradł go tuż po tym jak Bronek zmarł. Bez trudu dostał się do pokoju Jakubczyka w domu, w którym wynajmował mu nędzny kąt i tam znalazł list do Uli, ostatnia wolę zmarłego Bronka, który cały swój majątek przekazał córce i wnuczce Kalince (Oliwia Kępka). Tym samym w testamencie Jakubczyk ujawnił, że wcale nie był biedakiem.
Co prawda w 1664 odcinku "M jak miłość" Ula nadal nie będzie wiedziała, że Jakubczyk zostawił jej spory majątek i był bardzo bogaty, ale ważną wskazówką dla niej będzie cenna moneta, którą ojciec przed śmiercią podarował Kalince (Oliwia Kępka), doskonale wiedząc jaki skarb wręcza wnuczce! Przypomnijmy, że to Artur Rogowski (Robert Moskwa) wówczas w "M jak miłość" uświadomił Uli i Bartkowi, że moneta jest warta fortunę, a Jakubczyk mógł sporo ukryć przed córką. Ula nie miała jednak pojęcia jak mało wie o swoim ojcu.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1650. Testament ojca Uli skradziony przez sąsiada po śmierci Jakubczyka! To on zgarnie cały majątek Bronka? - ZDJĘCIA
Sprawdź też: Koniec M jak miłość. Magda dowie się o ciąży Julii i zostawi Andrzeja dla młodszego w ostatnim 1665 odcinku? – ZDJĘCIA
Po przeżyje żałobie Ula i Bartek w 1664 odcinku "M jak miłość" wrócą do Grabiny, żeby zmierzyć się z tym, co zostało po zmarłym Jakubczyku. Nadal bowiem będą przekonani, że ojciec Uli zostawił im same długi u swoich sąsiadów, które teraz będą musieli jakoś spłacić. Powoli Lisiccy wezmą się za porządkowanie spraw po śmierci Jakubczyka. Przy grobie zmarłego na cmentarzu spotykają innego sąsiada Bronka, Ziętarę (Mariusz Luszowski).
To właśnie on w 1664 odcinku "M jak miłość" ostrzeże ich przed Horbaczewskim, u którego mieszkał Jakubczyk. Uprzedzi córkę nieżyjącego Bronka, że to zawistny człowiek, któremu nie można wierzyć i trzeba mu patrzeć na ręce. - Na niego to niech pani uważa! Jest cwany, kuty na cztery nogi i wszystkiego wam nie mówi. Pani ojciec wspominał mi o testamencie. Że zapisał coś dla pani i że na pewno się pani z tego ucieszy. Pani przyciśnie Horbaczewskiego, mówię pani... Rękę dam sobie uciąć, że on wie coś więcej!
W 1664 odcinku "M jak miłość" Ula odwiedzi Horbaczewskiego w domu, by szczerze z nim pomówić. Popełni jednak wielki błąd, bo pokaże złodziejowi monetę, którą przekazał Kalince i doda, że nie wie skąd ojciec ją wziął, jak to możliwe, że było go na nią stać. - Ojciec powiedział mi przed śmiercią, że zostawił mi spadek. I mam podstawy, żeby w to wierzyć! Jakiś czas temu dał to mojej córce. Sugerował, że ma tych monet więcej...
Ula w 1664 odcinku "M jak miłość" bezskutecznie spróbuje dowiedzieć się od niego czegoś o testamencie Jakubczyka. Horbaczewski, który go ukradł, okłamie Ulę, że nic nie znalazł w rzeczach Bronisława. A wszystko po to, by zgarnąć majątek ojca Uli dla siebie.
- Wierzę, że pani ojciec chciał naprawić krzywdy, które pani wyrządził. Miał wyrzuty sumienia... Ale oboje wiemy, jaki był Bronek. Nie mam pojęcia, skąd wziął tę monetę, ale nie sądzę, żeby było ich więcej. I nie wierzę, że zdobył ją w uczciwy sposób... - oczerni zmarłego, a kiedy w 1664 odcinku "M jak miłość" Ula wyjdzie, wyciągnie pudełko z monetami Jakubczyka, które przejął bezprawnie.
Na pewno do końca sezonu "M jak miłość" Ula nie odnajdzie testamentu Jakubczyka i nie dowie się jak bardzo bogaty był jej ojciec.