"M jak miłość" odcinek 1662 - poniedziałek, 23.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1662 odcinku "M jak miłość" Kamil przeżyje szok, kiedy Pola obwieści mu nowinę o powiększeniu rodziny! Gryc bardzo zmienił się pod wpływem Anity i córki, która pojawiła się w jego życiu dopiero po kilku latach. Prawnik przestał być podrywaczem i bawidamkiem i wreszcie się ustabilizował. Czy to krok na powiększenie rodziny? Mała Pola uzna, że tak. Kiedy razem z Anitą będą wracać autem z Grabiny, dziewczynka wymyśli, że bardzo chce mieć zwierzątko.
- Tato, a kupisz mi kotka? Proszę, proszę, proszę! Albo jeszcze lepiej, weźmy go ze schroniska - powie Pola w 1662 odcinku "M jak miłość". - Pola, kochanie... Po pierwsze to ja jestem uczulony na sierść. Po drugie kotkiem trzeba się zajmować, trzeba mu dawać jeść, trzeba sprzątać po nim. To nie jest tylko tak, że to jest zabawa i głaskanie, to są obowiązki. Duże obowiązki - Kamil nie będzie zachwycony propozycją córki, by do ich rodziny dołączyło zwierzątko. - Może coś mniejszego? - zapyta Gryc. - To może takiego małego króliczka? - zapyta dziewczynka. - Przecież tata jest uczulony - przypomni Anita. - To może żółwia? - nie podda się Pola. - Żółwie są długowieczne... - westchnie Kamil i będzie wiadomo, że absolutnie nie chce zajmować się żadnym zwierzakiem.
Przeczytaj: Koniec M jak miłość. Andrzej zostawi Magdę w ostatnim 1665 odcinku zanim pozna wyniki testów DNA dziecka Julii
Pomysł Poli w 1662 odcinku "M jak miłość" zrodzi się w Grabinie, bo tam zobaczy kota, który uciekł księdzu (Maciej Damięcki). Właśnie wtedy Pola zakocha się w zwierzaku i dlatego spróbuje namówić ojca na swojego własnego pupila. Gryc będzie bardzo sceptycznie nastawiony do tego pomysłu, a to nie koniec wrażeń. Nieco później w 1662 odcinku "M jak miłość" prawnik i Anita siądą do poważnej rozmowy.
- Nie oceniam cię, tylko... Podzieliłam się z tobą swoimi obawami, lękami. Tak jak prosiłeś, byłam z tobą szczera. I jeśli cokolwiek się stanie, chcę, żebyś ty też był ze mną szczery - powie szczerze Anita w 1662 odcinku "M jak miłość". - Nigdy nie sądziłem, że trafi mi się taka miłość jak Magdy i Andrzeja. Nigdy też nie przypuszczałem, że Andrzej pęknie. Tak naprawdę cholernie mi go żal. Widziałem jego wyrzuty sumienia. Będzie płacił za to, co zrobił, do końca życia. Nie chcę popełnić takiego błędu. Nigdy, przenigdy cię nie skrzywdzę - obieca Gryc w 1662 odcinku "M jak miłość" i wyjdzie na to, że naprawdę poważnie myśli o związku z kobietą i wspólnym wychowaniu Poli.