M jak miłość, odcinek 1655: Przerażająca wiadomość dobije Kingę. Najpierw choroba, a teraz to - ZDJĘCIA

i

Autor: VOD.TVP.PL M jak miłość, odcinek 1655: Przerażająca wiadomość dobije Kingę. Najpierw choroba, a teraz to - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1655: Przerażająca wiadomość dobije Kingę. Najpierw choroba, a teraz to - ZDJĘCIA

2022-04-19 11:04

W 1655 odcinku "M jak miłość" Kinga (Katarzyna Cichopek) dostanie przerażającą wiadomość, której w ogóle się nie spodziewa. Ostatnio Zduńska nie miała łatwo, bo powróciła do niej choroba, która zagrażała całkowitą ślepotą, ale Kinga z pomocą bliskich dała radę przezwyciężyć trudności. W 1655 odcinku "M jak miłość" Zduńską czeka kolejny szok, a wszystko przez niewierność i oszustwo. Nie spodziewa się, że w tak krótkim czasie spadnie na nią duży ciężar. Tym razem Piotrek (Marcin Mroczek) nie stanie po jej stronie!

"M jak miłość" odcinek 1655 - poniedziałek, 25.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1655 odcinku "M jak miłość" Kinga nie będzie się spodziewała, że zaraz jej życie znów się skomplikuje. Niedawno walczyła z chorobą, która przyniosła wiele strachu i zagrażała ślepotą. To oznaczałoby, że Zduńska miałaby nie zobaczyć więcej bliskich, którzy są dla niej najważniejsi. Na szczęście na jej drodze pojawił się Nieśpielak (Zbigniew Suszyński), który pomógł jej wyjść z tej trudnej sytuacji. Gorzej, że lekarz mocno namiesza w życiu Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa), którzy wkrótce będą mieli dość natręta.

W 1655 odcinku "M jak miłość" to Werner (Jacek Kopczyński) namiesza Zduńskiej w głowie, bo chociaż miał milczeć, wygada jej sekret Kamila (Marcin Bosak), który rzekomo zdradził Anitę (Melania Grzesiewicz) na wyjeździe do Wrocławia. Adam nie ma pojęcia, że usłyszał błędną informację i to Budzyński (Krystian Wieczorek) zdradził Magdę (Anna Mucha), a nie Gryc Laskowską. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1656: Weronika wygra z Kamilem. Zagarnie Polę i rozgości się w jego własnym domu! - ZDJĘCIA

Muszę z kimś pogadać, Kinga. Muszę to z siebie wyrzucić, bo inaczej pęknie mi serce, rozumiesz? - powie Werner w 1655 odcinku "M jak miłość". - Co się stało? - zaniepokoi się Zduńska, która początkowo pomyśli, że to kolejny wymysł prawnika, ale szybko się przekona, że sprawa jest poważna. - Coś... strasznego - wyzna prawnik i wyśpiewa wszystko na temat "zdrady" Kamila. Zduńska będzie w szoku, więc postanowi o wszystkim porozmawiać z Piotrkiem.

Adam ma rację - to cholernie nie fair wobec Anity. Ktoś powinien powiedzieć jej prawdę - oceni Zduńska w 1655 odcinku "M jak miłość", ale mąż będzie innego zdania. - To nie jest dobry pomysł - oceni Zduński. - A masz jakiś lepszy? Mamy milczeć i udawać, że nic się nie stało? - zdenerwuje się Kinga. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1658: Patrycja nie pomoże Jerzemu po zawale. To Łukasz powie Argasińskiej, jak źle jest z jej mężem

Kinga w 1655 odcinku "M jak miłość" naprawdę wścieknie się na Gryca i nie będzie wiedziała, że to nie on dopuścił się zdrady. Postanowi wkroczyć do akcji i przy pierwszej możliwej okazji porozmawiać z Kamilem. 

- Posłuchaj, Kamil... Idą święta. Nie wiem, co planujesz, jak to rozegrasz, ale... Tak po prostu siądziecie przy wigilijnym stole, jakby nigdy nic? Anita nie zasługuje na to, żeby ją oszukiwać... - oznajmi Kinga w 1655 odcinku "M jak miłość". - Nie oszukuję jej! Prawda jest inna, niż wam się wszystkim wydaje - Gryc spróbuje wyznać Zduńskiej prawdę, ale kobieta mu nie uwierzy. Zduńska mocno zdenerwuje się na fatalne wieści, które przekaże jej Werner i nastąpi trudny czas dla paczki przyjaciół. 

M jak miłość. Dziecko Franki umiera! Ukryje to przed Pawłem i będzie koniec
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze