Czy Kinga z "M jak miłość" znów straci wzrok i będzie niewidoma jak kiedyś?
Problemy Kingi z "M jak miłość" ze wzrokiem, grożąca Zduńskiej ślepota to jeden z bardziej dramatycznych wątków, jaki rozegra się w kolejnych odcinkach serialu. Kiedy Kinga powoli zacznie tracić wzrok powróci koszmar sprzed lat. Jako 18-latka miała wypadek z ojcem, Zbyszkiem Filarskim (Andrzej Precigs). W wyniku obrażeń głowy u Kingi doszło wówczas do odwarstwienia siatkówki. Niestety już w 1636 odcinku "M jak miłość" pojawi się realne ryzyko, że w oczach Kingi nastąpią nagłe i nieodwracalne zmiany. Może oślepnąć z dnia na dzień. Lekarz (Wojciech Billip) uprzedzi Zduńską, że może stracić wzrok jeśli szybko nie podejmie leczenia.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1641: Anita wyda Polę jej matce Weronice. Tak ukochana Gryca załatwi go za jego plecami
Diagnoza dla Kingi w 1636 odcinku "M jak miłość" będzie brzmiała jak wyrok, ale już w 1638 odcinku rozpocznie walkę o to, by nie zostać do końca życia niewidomą. Zgłosi się na badania do szpitala, a okulista zleci także konsultacje u neurologa. Pojawi się podejrzenie, że choroba Kingi ma związek z guzem mózgu! Świadoma zagrożenia Zduńska postanowi wyjść ze szpitala na przepustkę, żeby ostatni raz zobaczyć swojego syna Miśka (Aleksander Bożyk) na meczu piłkarskim.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1638: Kinga ostatni raz zobaczy syna Miśka zanim straci wzrok - ZDJĘCIA
Co będzie dalej z Kingą w "M jak miłość"? Z relacji z planu serialu, które ostatnio zamieścili Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek wynika, że rodzina Zduńskich ma przed sobą czas ciężkiej próby. Małżeństwo Kingi i Piotrka przetrwało wiele kryzysów, ale tym razem w walkę z chorobą będą zaangażowane także dzieci, rodzice Zduńskich i bliscy przyjaciele. Mimo, że wszyscy będą chronić Miśka i bliźniczki, Emilkę (Julia Kempka) i Zuzia (Marcelina Kempka), przed najgorszymi wiadomościami, to nie zdołają oszukiwać ich zbyt dużo. Zwłaszcza kiedy Kinga trafi do szpitala.
Nie wszystkie dzieci Kingi i Piotrka w "M jak miłość" będą patrzyły na to, jak ich mama walczy, by nie stracić wzroku. W domu przy Deszczowej zabraknie Lenki (Marysia Głowacka), bo najstarsza córka nadal nie wróci do Zduńskich. Nic nie wskazuje jednak na to, żeby Kinga miała oślepnąć. Dowodem są nagrania z planu "M jak miłość", na których Kinga zachowuje się normalnie, nie jak niewidoma.