"M jak miłość" odcinek 1651 - wtorek, 5.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1651 odcinku "M jak miłość" w związku Kasi i Jakuba pojawią się pierwsze problemy. Już nie będzie tak pięknie i kolorowo, a ich uczucie zostanie wystawione na próbę. Lekarka powie ukochanemu, że ma problemy w pracy, a Arek (Mikołaj Bartosiewicz) cały czas się jej czepia.
- Arek liczył, że zostanie ordynatorem i teraz odgrywa się na ludziach. Ostatnio czepiał się, że za mało angażuję się w pracę. Co jest totalną bzdurą. Kiedy rozstałam się z chłopakiem, dość natrętnie mnie pocieszał... - Kasia wyzna w 1651 odcinku "M jak miłość", że Karnowski bardzo ją męczy, a Karski nie pozwoli na takie traktowanie kobiety i od razu postanowi coś z tym zrobić. - Już wiem wszystko, co chciałem wiedzieć - powie detektyw i postanowi interweniować. Tego samego dnia wieczorem, uda się do kliniki i uda kontuzję, by obserwować zachowanie Karnowskiego.
Przeczytaj: Pierwsza miłość, odcinek 3411: Michał załatwi Izabelę. Zrobi z niej głupią tak jak kiedyś z Marysi - ZDJĘCIA
W 1651 odcinku "M jak miłość" Karski rozprawi się z Karnowskim i pokaże mu, gdzie jego miejsce. - Doktor Stawska to moja dziewczyna... - wyjaśni Karski w 1651 odcinku "M jak miłość". - Nadążasz? I trzymaj się od niej z daleka, bo przetrącę ci tę gładką buzię tak, że będziesz mnie wspominał za każdym razem, jak spojrzysz w lustro... - doda ostro detektyw, a Karnowski nie będzie wiedział, co robić. Kasia wyczuje, że atmosfera jest napięta, ale nie spodziewa się, że dostanie propozycję nie do odrzucenia! Kiedy Jakub opuści szpital, ledwo odejdzie kilka metrów, a już zadzwoni do ukochanej.
Przeczytaj: M jak miłość. Budzyński zostawi Magdę dla Julii? Krystian Wieczorek wygadał się, że to ona jest kobietą życia Andrzeja– WIDEO, ZDJĘCIA
- Kasiu, ty masz jeszcze ten kluczyk, który ci dałem ostatnio? - zapyta Karski w 1651 odcinku "M jak miłość". - Mam - odpowie zaskoczona kobieta. - Nigdy do tej pory go nie użyłaś. Gdybyś tak po dyżurze zamiast do siebie przyjechała do mnie? - zapyta Jakub. - Jutro jest sobota, ja nie muszę się zrywać rano i mam bardzo wygodne łózko. To twoje spanie w gabinecie na sofie niszczy kręgosłup. Ortopeda powinien to wiedzieć - Karski złoży Kasi propozycję nie do odrzucenia. - Może przyjadę, zobaczę - Kasia zasieje w Karskim nutkę niepewności. Nie wiadomo czy przyjmie propozycję i czy zostawi go całkiem samego.