"M jak miłość" odcinek 1650 - poniedziałek, 4.04.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Marta w 1650 odcinku "M jak miłość" przyjedzie do Grabiny, aby zobaczyć się z wnukiem i jego rodzicami. Wesprze Patrycję w jej obawach, czy w ogóle potrafi być matką. Będzie miała też nowe wieści na temat Argasińskiego, który właśnie wyjdzie z więzienia. Tyle, że matka Łukasza skoncentruje się na radach i przekazaniu informacji, ale już znajdzie chwili, żeby syna wysłuchać!
- Argasiński będzie odpowiadał z wolnej stopy i nie jestem pewna, czy uda mu się cokolwiek udowodnić - poinformuje Marta Łukasza o sytuacji prawnej w 1650 odcinku "M jak miłość". - Był bardzo ostrożny. Prosił innych lekarzy o opinie i dokumentacji medycznej trudno coś zarzucić.
- Mhm, a Herman (Piotr Łukawski)? - zaciekawi się Łukasz.
- Pogrążyły go zeznania świadków, jego byłych kumpli. Myślę, że tym razem się nie wywinie.
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1651: Matka Anety po powrocie Olka przekaże mu wstrząsające wieści o Aleksandrze
W tym momencie 1650 odcinka "M jak miłość" Łukasz ucieszy się, że przynajmniej z Hermanem mają spokój na jakiś czas.
- Ale Argasiński tak łatwo nie odpuści - uprzedzi Marta syna. - Patrycja musi jak najszybciej wystąpić o rozwód, a ty o uznanie dziecka.
- Wiem, wiem, wiem, pogadam z nią - odpowie załamany nadmiarem spraw, którymi musi się zająć Łukasz w 1650 odcinku "M jak miłość".
Co na to jego matka? Marta rzuci tylko: - Muszę lecieć - i zostawi syna samego z tym koszmarem! Jak sobie poradzi Łukasz w ukochaną w depresji, Argasińskim "na karku" i ogromem spraw prawnych, którymi musi się zająć?