"M jak miłość", odcinek 1646 - wtorek, 15.03.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1646 odcinku "M jak miłość" Patrycja znów będzie więźniem we własnym domu. Żona podłego Argasińskiego potulnie wróci z nim z Gdańska i znów zacznie się gra w "kochającego męża i poddaną mu żonę". Okaże się jednak, że Patrycja przehandlowała swoją wolność za życie Łukasza! Czy Argasiński dotrzyma danej jej obietnicy?
Wszystkiego dowiemy się w 1646 odcinku "M jak miłość" podczas poważnej rozmowy Argasińskiego z Patrycją na temat jej samopoczucia i aktualnej sytuacji Łukasza. Wtedy dowiemy się, co ordynator żonie obiecał. I jak zwykle zobaczymy, że słowa nie dotrzyma!
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1644: Magda opuszczona przez Budzyńskiego. Napalony i pijany Warecki wykorzysta okazję - ZDJĘCIA
- Jak się czujesz, kochanie? Czy te poranne skurcze już się nie powtórzyły?
- Nie, nie powtórzyły się, możesz jechać do pracy...
- Nie, mowy nie ma! Nie zostawię cię z Bogną... Musimy być gotowi w każdej chwili! Nie mieliśmy okazji jeszcze o tym porozmawiać...Ale mam na myśli ten epizod z Wojciechowskim Łukaszem... I chciałbym ci bardzo podziękować, że zachowałaś się tak dojrzale i mądrze. Chciałbym, abys po porodzie wypoczęła. Wezmę urlop na jakiś czas i wyjedziemy. Kolega obiecał mi dom w Szwajcarii na pół roku. Piękne widoki, czyste powietrze.... Zobaczysz, uda nam się to wszystko posklejać.
- Dotrzymasz słowa, tak jak obiecałeś? Łukasz będzie bezpieczny?
- Tak, oczywiście, włos mu z głowy nie spadnie... Możesz być pewna, kochanie.
Chwilę później w 1646 odcinku "M jak miłość" Argasiński zadzwoni do Hermana (Piotr Łukawski) i wściekły i zażąda, aby z Łukaszem zrobił ostateczny porządek!
- Zrobi pan z nim w końcu porządek? Raz na zawsze... Może mi pan to obiecać? - będzie krzyczał ordynator do słuchawki w ogrodzie swojego domu.
Patrycja usłyszy przez okno krzyki męża i straci wszelką nadzieję. W finale 1646 odcinka "M jak miłość" będzie płakać nad kolejnym sms-em kochającego Łukasza.